od(Nowa)

jestem ciszą w oczekiwaniu

na wiosny odnowę

jestem uśpioną czarną ziemią

ledwie pulsującą pod gnijącą warstwą

obolałą pod wyschniętą skorupą

uśpiona

w trybie przetrwania

jestem doszczętnie suchym zeszłorocznym źdzbłem trawy

zastygłym

poddanym warunkom

w znieruchomieniu ruch

jestem bezgłośnym krzykiem

czekam na bolesne ścięcie

by móc wchłonąć ciepły deszcz

kojące promienie

wypełnić korzenie

wyrosnąć z chmur

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • najmniejsza 2 godz. temu
    To mi kogoś przypomina .Niedawno ktoś od kogoś coś dostał słowo poznania o tym że ,,Pan Bóg chce go na krańcach świata i że otula go delikatnym białym płaszczem ochronnym" .Ta osoba więc ma misję do wykonania ale wymyślił sobie że zrobi inaczej ,że zostawi wszystko i że pójdzie za czymś innym ...:-( choć powinien zacząć od nowa .To mnie smuci , bardzo mnie to smuci bo widać ewidentnie że tamta diablica go zmanipulowała pod płaszczykiem pobożności ,namówiła do bardzo złych rzeczy i teraz są tego efekty.Bardzo mi go żal....bardzo.Mam nadzieję że wszystko to sobie poukłada i pójdzie tą właściwą drogą ,która Bóg chce żeby szedł.
  • Dusza_boli
    Nie życzę sobie religijnych projekcji, słów poznania ani oceniania mojego życia w kategoriach Boga. To jest granica. Proszę uszanuj to.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania