Odpłata za dobro
(Pamiętacie? Mieliście podobnie? Nie zawsze przekazane dobro w samarytańskim... geście było odpłacane podobnie. Czasem spotykało się później z jaskrawą niewdzięcznością... ;) )
Rzekł, że jego najlepsze,
wprost z pierwszego tłoczenia.
Dar przyjęła z ochotą…
Dziś zmusza do płacenia.
Komentarze (15)
Pozdrowionka
To, że tego typu "satyra" nie jest w twoim guście - cóż to mnie może obchodzić? Nie wspominając, że to nie jest satyra, tylko inny gatunek literacki.
Zdzisek B. nie spuszcza gardy
w końcu On jest przecie hardy
towarzyszu mu mówili
ci co włodzimierza czcili
tego co to w Poroninie
bywał, w małej tej mieścinie
o swym dziele wszem i wobec
gadał - złoto to - nie stolec
Zdzisek kocha Włodzimierza
i swym oczom nie dowierza
że komuny w Polsce brak
uśmiechniety z niego ssak
A on płacić nie chce,
no bo niby za co.
Zanim są orzeknie
podatnicy spłacą.
płacą podatnicy,
de-en-a nim sprawdzą,
często znika w dziczy.
Czasem też przepisze
majątek na ciotkę,
szukaj forsy w polu...
czas na nową zwrotkę ;)
Bo niektórzy widza politykę nawet w problemie sieci toalet przenośnych:)
Takie porąbanie tłoków (tłuków).
A co do tych, którzy "widzą politykę nawet w..." - cóz, nie każdemu dane nie tylko mieć wzrok, ale i widzieć.
Pozdrawiam.
że wciąż płaci, choć już w grobie ?
To o polityce :)
Hahahahah, ano, tam to się tłoczą i tłoczą sobie na boku ?
O właśnie - to o polityce, jak to niektórzy próbują użyć rozumku do rzeczy, których nie ogarniają. Więc dostosowują "politykę nawet do problemu sieci toalet przenośnych" ;)
Niech się tłoczą na boku. Przynajmniej mamy z nich ubaw :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania