Odpuścić

Głowa pełna myśli, serce wypełnia ból

Nie wiadomo, kim się jest, co jest ważne i co nie

W lustrze tylko cień, ciepło znikąd

Ciało unosi się lekko, drżące ręce trzymają nic

 

Dzisiaj nic nie jadłam, jutro biorę siatkę na siebie

I znowu będę chłodzić się w powietrzu pustki

Moje życie to walka, hałaśliwa, krwawa

Depresja i anoreksja dzielnie mnie pochłaniają

 

Mam ochotę krzyczeć, domagam się uwagi

Ale nie potrafię mówić, nie chcę komukolwiek zawadzać

Schowana jestem w cieniu, gdzie tylko cierpię samotność

Anoreksja i depresja - to wrota piekła, w których utknęłam

 

Pozostaje mi tylko nadzieja, że widzę słońce za mgłą

Że w końcu uda mi się obudzić od mojego snu

Tak bardzo chcę poznać swój prawdziwy ja, ocalić życie

Odpuścić anoreksję, zwalczyć depresję - to moje cele, moja nadzieja.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania