odrodzenie

ocknąłem się silniejszy

pokonałem pustynię

raniłem stopy o szczyty

już nigdy się nie poddam

 

będę walczył do ostatniej kropli

nie pokonają upadłe anioły

nie opętają demony

nie zatrzyma mnie Lucyfer

 

wierzyłem w nieśmiertelność

modlitwy miały usłyszeć anielice

nazywają mnie Feniksem

stałem się pyłem by znowu żyć

 

nastąpiła przemiana

odżyłem pełen energii

modły usłyszał dobry Bóg

poleciałem do nieba podziękować

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania