odszedłeś

odszedłeś

zostawiając mi swoją pewność siebie

chciałeś żebym tęskniła

więc tęsknię ale nie czekam

piszę scenariusz na cztery ściany

i glaskaną pod włos samotność

a w nim jak już na dobre

zatrzaśniesz drzwi

i odliczysz kroki między nami

jak przystało na ckliwy melodramat

umrę w ostatniej scenie

a gdy opadnie kurtyna

i zgasną światła

nieprzyzwoicie wtulę się w noc

niczym w twój cień

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania