odwołany spacer

przechodnie idąc, obrzucają się błotem

lepionym ze spojrzeń. spod butów wystają języki tych,

którzy nie nabiorą rozgrzanego powietrza

do złaknionych płuc. przed wstrzyknięciem sobie

ulic do żył, powstrzymuje mnie mechanizm jak zagadka,

poziome tykanie miasta, przecznice otwarte

jak aorty,

 

w których siedzą poutykane pomarańcze. sok widzący

w sobie krew. coś mi mówi, że dziś zostałbym

obdarty z nietykalności. cielesność na granicy

skórki chleba, a wszystko w aurze naprzemienności -

 

choćby kroki stawiane dla przeciwwagi ruchów rąk,

śpiew zaatakowany ziarnem i prozą,

pamięć o grocie ostrym jak brew ciągnięta kredką.

 

to pierwszy wiersz bez ciebie,

którego się nie boję, który unosi się sam.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Ocmel 30.06.2021
    Naprawdę przyjemnie się to czyta, pięknie wplecione metafory :) Zazwyczaj nie przepadam za wierszami, ale ten naprawdę mnie zainteresował.
  • Agnes07 30.06.2021
    Piekny grafomanski bełkot :)
  • Unikat 30.06.2021
    5? Ehh... Poza tym, to się zdecydujcie na coś..
  • O jej
  • Unikat 30.06.2021
    Powiem pani Dorocie !
  • Fionka99 30.06.2021
    daje 5 :)
  • Unikat 01.07.2021
    Skoro się należy....
  • Trzy Cztery 30.06.2021
    "Mechanizm jak zagadka,/ poziome tykanie miasta".

    "kroki stawiane dla przeciwwagi ruchów rąk".

    Drętwe chodzenie, obojętne tykanie zegara.

    A pomarańcze jak złogi miażdżycowe w arteriach. Kiedyś - może - owoce pachnące i soczyste. Teraz już - jak choroba.

    Cała ta drętwota i brzydota nagle zyskuje usprawiedliwienie, gdy przeczyta się puentę.

    Jest efekt.

    Wiersz ciężki, przygnębiający, a słowo "unoszenie się", jest jak słowo "osamotnienie". Wyobraziłam sobie wiersze noszone na rękach, i ten jeden, unoszący się nad chodnikiem sam ("unosi się sam") i sunący za człowiekiem jak ciężki, stary, nadmuchiwany bólem pies - żywy balon.
  • Unikat 30.06.2021
    Wow, tyle się ciśnie na usta ;) Dziękuje za zajrzenie, przeczytanie...
  • laura123 30.06.2021
    Bez ''idąc''

    Bardzo dobry wiersz. We mnie uderzył i będę do niego wracała... 5
  • Unikat 30.06.2021
    Ja też będę do niego wracał, medytował przy nim.. Dzięki za zajrzenie, pozdrawiam !
  • kikimora 30.06.2021
    Koniecznie bez 'idąc'. Oryginalna metaforyka i ładnie spuentowany.
  • Unikat 30.06.2021
    Widzę, że naprawdę mi wyszedł... Dziękuję.
  • Dobra wróżka 30.06.2021
    Wiersz tak dobry, że mógłby się nie kończyć. Mam apetyt na więcej. Gratulacje
  • Unikat 30.06.2021
    Dobrze, że wróciła mi forma. Naprawdę się cieszę!
  • Dekaos Dondi 01.07.2021
    Unikat↔Unikatowy w swojej klasie wiersz, tak bym rzekł.
    Mam pewne skojarzenia, chociaż nie wiem czemu, z tekstami: PF
    Pozdrawiam:)↔%
  • Unikat 01.07.2021
    Paktofoniki? Kocham HH !!!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania