Odwrotna strona rzeczy

Nie mogę uwierzyć,

że tych dwoje obcych ludzi

to naprawdę my.

 

Wzywam burzę z piorunami,

by dała nowy początek

bez żadnej historii.

Niech nakarmi blaskiem

z innego świata.

 

Wtedy stworzymy własną

porę roku, która zakwitnie

w dowolnej chwili. Obiecuję

trzymać myśli na dystans

- ich ulotność oddala od ludzi.

 

Oni i tak przyjdą po nas.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Kikimora↔Que sera sera↔można by zanucić. Wiersz do zamyślenia się:)↔Pozdrawiam?:)
  • kikimora ponad rok temu
    To prawda. Dzięki za słowo.
  • Lotos ponad rok temu
    Sprawy damsko męskie w poezji jakoś niespecjalnie mnie interesują, ale ładny klimat stworzyłaś. Taka jesień, chcąca zacząć od wiosny, chociaż wie, że jesień znowu nadejdzie.
  • Jacom JacaM ponad rok temu
    No tak

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania