Odwzajemnienie

Łez setki, uczuć i myśli mnóstwo -

Lecz czyżby to wszystko nie jest na próżno?

Starałem się, ponoć chyba to się liczy,

Teraz nagle wszystko we mnie jakby milczy.

Życie stało się skomplikowanym patosem ,

Czy zrobić coś więcej mogłem?

Do końca wiara do końca nadzieja ,

Jednak na nic była ta emocjonalna aleja.

Ten czas to szczęście,

Ulotne lecz piękne.

Przeminęło jednak to co me serce ogrzało,

Teraz zaś zamiast ciepła jakby coś je nękało.

Żal, smutek, łzy w oczach,

Ściekające po twarzy po nocach.

Niezrozumienie, zawiedzenie lecz nie zaskoczenie,

Odwzajemnienie to było moje marzenie.