Poprzednie częściOdyseja 1/5

Odyseja 4/5

Ciebie już nie ma, dni są mroźne

Jestem na łodzi z połamanym wiosłem,

Nic nie widać wokół, tylko niebieski bezkres,

Z mego życia popiół - życiowy bezsens.

 

Ląd na horyzoncie, woła serce niestrudzone,

Głosy w głowie - nie dasz rady, I już zapał ostudzony,

W gruzach leżą nadziei fasady, serce uwierzyło, że nie damy rady.

 

Głosów jest wiele, tylko jedno serce,

Nierówna walka o nadziei iskierkę.

Serce przytłoczone, moje życie skończone,

Fajne było póki trwało, niezniszczalne się zdawało,

Ty odeszłaś i się wszystko posypało.

Następne częściOdyseja 5/5

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • piliery 3 miesiące temu
    Sypie się, w całym tekście.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania