.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • fjoloP 18.08.2016
    Jest to nowa seria. Temat zaproponował Grubas. Miłego czytania!
  • Grubas 19.08.2016
    Dzięki za wysłuchanie :D Fajnie się zapowiada, coś w klimat "Metro 2033", albo "Stalkera", "Europa upadła po czterech latach państwa zbankrutowały" przecinek po upadła. 5
  • Pospolita 19.08.2016
    "Główną walutą na ziemi to albo narkotyki albo broń." - To zdanie dziwnie brzmi. Powinno być "Główna waluta Ziemi to narkotyki albo broń".
    "Ziemię zniszczyliśmy my! Więc i my ją odbudujemy!" - została was garstka, która dodatkowo walczy z sama ze sobą... Jak chcecie tym odbudować planetę, to ja nie wiem, no ale dobra jedźmy dalej.
    "Nasza frakcja jest podzielona według hierarchii: Kucharze, Strażnicy, Eksploratorzy (My), Budowniczy, Konstruktorzy,naukowcy, szkoleniowcy, lekarze oraz założyciele którzy kurwa nic nie robią ale są fajnymi ziomkami i można się z nimi napić dobrej wódki. Każdy pełni ważną rolę [...]" - Skoro założyciele nic nie robią, według głównego bohatera to dlaczego w następnym zdaniu mówi on, że każdy pełni ważną rolę?
    "nie płacimy bo w sklepach nie ma kasjerów więc można je rabować... A jakby zabrakło produktów to mamy własną hodowlę zwierząt pod ziemi" - Skoro nie ma kasjerów, to zapewne sklep jest opuszczony. Skoro jest opuszczony to zapewne żaden producent nie dowozi tam swoich towarów. Jak więc mogą być tam jakiekolwiek zdatne do użycia przedmioty?
    "W każdym mieszkanie jest łazienka, zbrojownia, sypialnia oraz telewizor na którym można odtwarzać stare filmy oraz radio którego chyba każdy nasłuchuje w tych czasach. Prąd czerpiemy z małej elektrowni pod budynkiem, zajmują się nią technicy oraz nowi. Jeżeli była mowa o kucharzach to musi być i jedzenie, jest dobre ale nie najlepsze, normalna kantyna ale przynajmniej w miarę świeżo." - jak na apokalipsę zombie, mają tam całkiem dobre warunki...
    "W 2032 roku. Zaczęło się od ataku Chin albo Rosji jak mawiają starzy mędrcy." - ataku na co? Jaki był cel tego ataku?
    "[...} możemy odbudować planetę. Ale jak to zrobić gdy wokół szaleje wojna? Kiedyś znajdziemy na to odpowiedź, a teraz. Pozostaje odbudować to co zniszczyliśmy." - no właśnie, szaleje wojna. Po cholerę chcesz odbudowywać planetę, skoro walczysz z mutantami i innymi ludźmi. Ja tam martwiłabym się o życie swoje i rodziny, a nie przejmowała się odbudowywaniem planety, no ale może jestem dziwna...
    Poza tym w opowiadaniu brakuje przecinków (wypisywać ich nie będę, bo mistrzem w ich stawianiu nie jestem. Wolę poczekać, aż zrobi to ktoś lepszy).Opisy sa chaotyczne i niedopracowane, skąpe i nudne, ubogie i.. Dobra dość przymiotników, chyba wiesz, co próbuje przekazać Mieszasz czas przeszły i teraźniejszy, co dobre nie jest. Jak piszesz coś typu "Jestem Kasia i mam kota", to nie możesz napisać pod koniec "Dom Kasi był ładny, a ona lubiła miętowa herbatę". Tak wiem, jestem mistrzem dawania przykładów... Radziłabym również nie robić z bohaterów Mary Sue, czyli postaci pięknych i idealnych we wszystkim, bo takie są zwyczajnie nienaturalne.
    Ok to tyle. Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego komentarza jako hejtu, bo nie taki mam cel pisząc go. Chcę ci pokazać, co robisz źle i nad czym warto jeszcze popracować.
    Życzę dużo weny!
  • fjoloP 19.08.2016
    Dziękuje. Wstęp trochę zrąbałem ale później nie robię aż tyle takich błędów.
  • Pospolita 19.08.2016
    Czasami warto poświęcić trochę więcej czasu na dopracowanie uniwersum, bo wychodzą takie "kwiatki". Jeśli zrobiłeś je we wstępie, to lepiej popraw całe opowiadanie, bo z pisaniem jest jak z budową wieży, zrób błąd w tworzeniu fundamentów, a wieża zacznie się kiwać, aż w końcu całkiem runie.
  • fjoloP 19.08.2016
    Po drugie bohaterzy nie są idealni i można będzie się o tym przekonać czytając następne części.
  • Pospolita 19.08.2016
    Mam nadzieję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania