okno w pracowni (ekfraza obrazu CaesaraEdenperta pod tym samym tytułem)

ciało

szyba

przyjemnie chłodzi

mogłabyś przylgnąć

tak jak stoisz

stać się obrazem

oprawionym w ramę

dziełem czyichś rąk

mogłabyś

 

a oni mogliby tylko patrzeć

bo szyba

niewidzialny mur

znajomy chłód

a ciała płoną od środka

 

chciałabyś być

gdzieś poza pracownią

rozpraszać i wodzić na pokuszenie

jeszcze farba nie wyschła

a już się ziściły

pragnienia i smutki

spokój

pogodzonej z zamysłem

 

nie swoim

jak nie twoje jest przymierzone ciało

to tylko poza

wymuszona jak grymas

tylko ramy są prawdziwe

jego pędzel i dłoń

 

ty to tylko sen

mgnienie

utrwalone na łatwopalnym

 

skazane na spopielenie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Belzebub rok temu
    Tekst typu, przeczytaj i zapomnij, że istniał. Nie oceniam.
  • IgaIga rok temu
    Smuteq.
  • Belzebub rok temu
    IgaIga NIe można być zawsze na szczycie, takie życie
  • IgaIga rok temu
    Nie tyle nie można, co nie jest to zalecane. Słońce za bardzo razi, a inne ludziki... takie malutkie ?
  • o nim pseud rok temu
    W ile ram oprawiony, cztery?
  • IgaIga rok temu
    Ile okien tyle ram. Zależy czy pojedyncze czy podwójne? I czy patrzysz z dworu czy przez swoje... okna? ?
  • IgaIga rok temu
    Poprawiłam. Dzięki.
  • o nim pseud rok temu
    ;) Miłego dnia :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania