Okowy lęku ludu europejskiego

A jednak w tej Polsce terroru i ucisku,

ale jednak w tej Polsce sowieckiego wyzysku.

Tej Polsce której władały ruskie nahajki była praca dla wszystkich i wczasy w górach jak z bajki. A w Waszym rynkowym cudzie Unii Europejskiej z tą pracą do ludzi jak jest?

Czy u Was ludzie od świtu dnia nie pewni, nocy nie pewni do świtu mogą wywalczyć jakąś poprawę swojego nędznego bytu?

W tej nędzy jest ostatni Mohikanin, który styka się z wrogiem codziennie, przez długie godziny. Penetrując wrogie ostoje mając nadzieję na poprawę losu. Na wolność, godną pracę i życie.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania