OMG!
Prolog
Leży na łóżku, otulona szarym kocem wspomnień. Wiosenne powietrze charyzmatycznie, powitało pokój, w którym panowała swoista ciemność, pomimo słońca błądzącego po nagim niebie. Zamknęła wyimaginowaną skrzynię wspomnień, by oszczędzić sobie bólu emocjonalnego. Nadbagaż, jaki przywiozła do Castle Combe, przytłoczyłby każdą dwudziestojednolatkę. Przylatując, pod wpływem impulsu do Anglii, liczyła, iż odnajdzie wewnętrzny spokój, którego tak bardzo łaknęła. W tym procesie miało pomóc odłączenie się od rzeczywistości poprzez: narkotyki w twardej lub miękkiej okładce, pudło, w którym zawsze ogląda poranne wiadomości i ulubione seriale. Czytając kolejną książkę, poddała się myślom, które pobudzają jej zmysły. Nie pamiętała, jak główna bohaterka znalazła się w trumnie, jak ze strony dwusetnej, przebrnęła kolejne pięć stron. Chaos, który powstawał w jej głowie stawał się napastliwy. Dostawał się do jej koronkowych majtek. Zamęt, obdarowywał ją kolejną porcją orgazmu.
Komentarze (4)
Zapowiada się ciekawie.
,, poddała się myślą, '' - myślom
Te błędy możesz poprawić używając funkcji edytuj w swoim profilu, a przed wstawieniem, warto przeczytać tekst, by wyłapać takie niedociągnięcia. Krótka wzmianka, ale ciekawie napisana, nie oceniam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania