Dobreeee, aczkolwiek gust wielbiciela kobiecej urody nietypowy, wszak w człeku tkwi umiłowanie piękna, własnego też. Sama lubię popatrzeć na piękne kobietki gustownie ubrane z subtelnym makijażem, no jest co podziwiać ?
Dziękuję ?
Tak, niestety gustowność jest dość rzadka... A żeby wyłowić te perły, człowiek się rozchoruje przyjmując w oczy istoty, co wygląd ludzki zatraciły... Chyba horror o tym napiszę, bo ja się autentycznie boję nie raz i nie dwa, widząc np. jakieś frankensteiny z klinik "piękna" ?
Kobieta musi być piękna i uwodzić. Nie jest istotne czy.jest łysa czy pomalowana.
Na podstawie tekstu łatwo wyciągnąć wniosek, że piękno jest, albo go nie ma, w zależności.od odbiorcy.
Nie wiem, czy potrzebuje uwodzić, wystarczy że jest, lecz bardzo rzadko jest, częściej jej nie ma ?
A że nie jest istotne, to pewnie że tak. W istocie liczy się efekt.
Pozdrawiam ?
Poncki, właściwie to jest straszne, że kobieta ma manipulować, a mężczyzna kłamać o sobie. Pomija się tutaj dobro dzieci w czymś tak chorym. Przekazanie genów nie jest żadnym problemem, a nigdy nie wiadomo, jakie geny przetrwają, gdy zmieni się środowisko.
Pobóg Welebor
Moim zdaniem właśnie piękne. Kobiety są piękne, mężczyźni zdobywają (nie wiem czemu uważasz, że mają kłamać o sobie). Konkurencja rośnie, kobiety pięknieją, mężczyźni mężnieją.
Poncki, nie ma czegoś takiego jak silne geny. Przykład. Geny poddaństwa i głupoty premiowane były wśród niewolników i chłopów pańszczyźnianych, czego przykre efekty po dziś dzień. Albo wybijanie elit, gdy inteligencja nie popłaca.
Pobóg Welebor
Czy geny poddaństwa i głupoty są słabe?
Co wg Ciebie definiuje, czy geny są silne?
Moim zdaniem silne geny to takie, które pozwalają jakiejś gałęzi gatunku przetrwać.
Subiektywnie możemy ocenić, że służalczość to coś złego, ale w odniesieniu przetrwalności jest to cecha genetyczna skuteczna.
Są takie jaszczurki, które mają samców dużo większych od samicy i dużo mniejszych. Te malutkie siedzą pod kamieniami czekając aż ogromne skończą kopulować, a potem jak duży nie widzi to szybciutko wskakują na samicę i poprawiają. Który ma silniejsze geny? Silny odważny czy cwany i tchórzliwy? Się zobaczy co się urodzi.
Oj tak, bardzo mądre przesłanie, nie tapeta, ani szata zdobią człowieka. Oczy są z pewnością zwierciadłem duszy, ale jeszcze bardziej mowa, słowa. Po kilku zdaniach można się niejednokrotnie przekonać, co kto sobą reprezentuje.
Pobóg Welebor↔Tekst brzmi autentycznie, aczkolwiek poczucie piękna, doznań itp.→jest różnorodne, w zależności od gustu odbiorcy, o którym to guście się nie dyskutuje. O wartościach, jak najbardziej. Jednak myślenie, że nie będę dbać o siebie wcale, to będę mieć większą pewność, że ktoś dostrzeże moje prawdziwe wnętrze (kanibale na pewno), może być problematyczne w relacjach. Tak ogólnie jeno rzekłem zdanie me, nie "pijąc do tekstu"
Pozdrawiam?:)
Dzięki. Nie dyskutuje się o guście, bo wiadomo, kiedy jest prostacki, lub kiedy w ogóle go nie ma ?
Dbanie o siebie... Nie wiem, nadmierne maskowanie przyrodzonego zapachu pachnidłami to też nie jest dobry pomysł.
Pozdrawiam również ?
Najważniejsza jest figura (co potwierdzają badania atrakcyjności na całym świecie) i ładna, klasyczna buzia, z wyrazistymi oczami. Wszystko inne, w tym ubiór to kosmetyka, tak więc skoro się podobała, były widać tego powody. Pozdrawiam.
Komentarze (22)
Piątak ?
Tak, niestety gustowność jest dość rzadka... A żeby wyłowić te perły, człowiek się rozchoruje przyjmując w oczy istoty, co wygląd ludzki zatraciły... Chyba horror o tym napiszę, bo ja się autentycznie boję nie raz i nie dwa, widząc np. jakieś frankensteiny z klinik "piękna" ?
Na podstawie tekstu łatwo wyciągnąć wniosek, że piękno jest, albo go nie ma, w zależności.od odbiorcy.
A że nie jest istotne, to pewnie że tak. W istocie liczy się efekt.
Pozdrawiam ?
Moim zdaniem musi, żeby zapewnić sobie partnera i dzięki temu przekazanie genów. Tak działa naturalny instynkt u zdrowych istot.
Moim zdaniem właśnie piękne. Kobiety są piękne, mężczyźni zdobywają (nie wiem czemu uważasz, że mają kłamać o sobie). Konkurencja rośnie, kobiety pięknieją, mężczyźni mężnieją.
A które geny przetrwają wiadomo. Najsilniejsze ?
Czy geny poddaństwa i głupoty są słabe?
Co wg Ciebie definiuje, czy geny są silne?
Moim zdaniem silne geny to takie, które pozwalają jakiejś gałęzi gatunku przetrwać.
Subiektywnie możemy ocenić, że służalczość to coś złego, ale w odniesieniu przetrwalności jest to cecha genetyczna skuteczna.
Są takie jaszczurki, które mają samców dużo większych od samicy i dużo mniejszych. Te malutkie siedzą pod kamieniami czekając aż ogromne skończą kopulować, a potem jak duży nie widzi to szybciutko wskakują na samicę i poprawiają. Który ma silniejsze geny? Silny odważny czy cwany i tchórzliwy? Się zobaczy co się urodzi.
Mówisz, że nie ma silnych ja twierdzę, że są ?
Też prawda. Zależy na jakie warunki trafią.
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam?:)
Dbanie o siebie... Nie wiem, nadmierne maskowanie przyrodzonego zapachu pachnidłami to też nie jest dobry pomysł.
Pozdrawiam również ?
Pozdrawiam również ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania