ona

architektka moich wizji

już stoi w drzwiach

naga

w ręku ma scenariusz

tego

co wydarzy się

dzisiejszej nocy

 

falujące ściany

są wielkim ekranem

 

płynę przestworzami

a otchłań nieba

otwiera się szeroko

przede mną

 

odloty

w drżące rejony

wizualizacje wśród chmur

 

wszystkie lśniące gwiazdami sny

rano niepamiętane

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Laura Alszer dwa lata temu
    Stoję w drzwiach naga i w rękach mam scenariusz tego co wydarzy się dzisiejszej nocy...

    Przyjemny wiersz :)
  • darjim dwa lata temu
    Cieszę się, że ci się podoba. To bardzo miłe.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania