ona
architektka moich wizji
już stoi w drzwiach
naga
w ręku ma scenariusz
tego
co wydarzy się
dzisiejszej nocy
falujące ściany
są wielkim ekranem
płynę przestworzami
a otchłań nieba
otwiera się szeroko
przede mną
odloty
w drżące rejony
wizualizacje wśród chmur
wszystkie lśniące gwiazdami sny
rano niepamiętane
Komentarze (2)
Przyjemny wiersz :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania