Ona

Ona jest taka zgrabna

Szybko bierze do tańca

Wyzwolona jak Lilith

Z nią zatracisz się w chwili

Obyczaje swobodne

Na moment jest dobrze

Ta mała jest taka sexy

Przy niej jesteś najlepszy

Przy niej czujesz, że możesz

Ona otwiera Ci głowę

Lubi tańczyć na stole

Jesteś gotowy na nowe

Oczy jak kot ze Shreka

Nie każe na nie czekać

To ekspansywna kobieta

Szybko wciągnie Cię w letarg

Ona zawłaszcza przestrzeń

Przy niej wszystko jest piękne

Zdania zamienia wiersze

Nie ma, że Ci się nie chce

Budzi to co zwierzęce

Przy niej myślisz o sexie

Kiedy masz ją pod ręką

Zahamowania miękną

Mega atrakcyjna

W klubie wiedzie prymat

Mało kto się przyzna

Że siedzi w jego myślach

Jak nic Cię podkręci

Wtłoczy krew w Twoje mięśnie

Podniesie tętno

Zaciśnie szczęki

Uwagę zagrabi

Nie masz przy niej szansy

Będziesz na nią patrzeć

Tak trudno ją zatrzeć

Smukła jak ścieżka

Jej jakość najlepsza

Nie będziesz mógł przestać

Obyś to przerwał

Ale to niezła suka

Szybko możesz upaść

Ona nie da Ci szczęścia

Ta mała jest niebezpieczna

Na podejrzanych kontaktach

Wzrosła, stała się ważna

Uważaj zanim ją sypniesz

Zostawi Cię w rozsypce

Będziesz chciał więcej i więcej

W końcu pozbawi Cię szczęścia

Zabierze Ci Twoją wolność

W zamian dając pozorność

Ona jest tylko iluzją

Przy niej poczujesz pustkę

Wszystko co dobre wypłucze

Pozbawi wyższych uczuć