OneShotChallenge: Przed snem — pytanie * Nominuję Imię z Zaświatów :))
Gdy nawet liście szepcą wiersz dla niej,
ptaki wieczorne krzyczą jej imię
— czy to jest miłość czy opętanie?
Bo gdy zasypiam z niemym błaganiem,
o jeden dotyk, jedno spojrzenie,
to nawet liście szepcą wiersz dla niej...
I chciałbym w końcu spać już jak kamień.
Nie myśleć, nie czuć, pójść w zapomnienie.
Powiedz — to miłość czy opętanie?
W brzuchu nie motyl, tylko piranie,
wiercą, świdrują, żądzą mnie mamią.
I wciąż te liście szepcą wiersz dla niej!
Tak już zmęczony jestem kochaniem,
bezsnem, majakiem, od tego zginę!
Nie wiem — to miłość, czy opętanie?
Me pożądanie jest mi więzieniem
i powidokiem mam wciąż jej imię.
Przeklęte liście szepcą wiersz dla niej.
To chyba miłość. To opętanie!
Komentarze (20)
Poprzeczka wysoko, a miłość daleko.
Zostało opętanie.
Dziękować!
Dzięki
Pozdrawiam
Przez Ciebie musiałem się kiedyś męczyć z villanellą, ale nie żałuję:)→Pozdrawiam:)→5
To takie zestawienie pożądania i opętania. Ciekawie.
Podoba mi się :)
Pozdrawiam.
Chyba i jedno i drugie ;D
Pozdrawiam ;)
Dzięki za wizytę!
Miłej nocki
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania