ONI a MY (zbyt GŁUPI dla sztuki nowoczesnej)

Nieposzukujący w śmieciach piękności- WARA od sztuki nicości!

Do pustego domu przyjmujący gości-WARA od sztuki nicości!

Wy- nieznający jakości bylejakości- WARA od sztuki nicości!

Kwadratu na kartce stereotypiści prości- WARA od sztuki nicości!

Wszyscy silni desperaci młodości- WARA od sztuki nicości!

Nieszablonowi w swej szablonowości- WARA od sztuki nicości!

Szukający bezdusznej sytości w miłości- WARA od sztuki nicości!

Artyści majaczący o ważności marności- WARA od sztuki nicości!

Wypluwają nam w twarze swoje silne słabości- „WARA od sztuki nicości!”

Przyprawiając głupotę naszej ludzkiej mądrości- „WARA od sztuki nicości!”

Krzyczą gdzieś z wysoka do naszej niskości-„WARA od sztuki nicości!”

Niby tacy krzywi, lecz w krzywości za prości- „WARA od sztuki nicości!”

WARA, WARA, WARA od sztuki nicości!

Zbyt nieróżnorodni dla różnorodności.

My- ludzie głupi, zabawni i prości- WARA od sztuki nicości!

Bo wielcy artyści w swojej wielkości, będą się babrać z niczym w nicości.

*Wierszydło powstałe po wizycie w warszawskim muzeum sztuki nowoczesnej.*2024