Oni dwoje
Stoją tam we dwoje, już nie tacy sami.
Lat dwadzieścia parę, przez system odpychani.
Stoją tam we dwoje.
Źle życzą lecz komu?!
Płaczą, łkają może krzyczą?
Stoją tam we dwoje.
Ile stać tam będą?
Nad przepaścią stoją!
Płaczą, krzyczą, więdną!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania