Oni zawsze muszą odchodzić
Kochanek zanikający, przestrzenie duszy przemierzający, paroksyzm szczęścia zawitany, w mej osobie już same rany.
kilka osobistych słów:
Ból związany z tymczasowością wszystkiego. Nie jest to zdrowe w kwestii osoby, która byłaby przy boku już do końca policzonych dni...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania