ONO
Nie chciałem popełniać wiersza o ONO
wydało je na świat matczyne łono,
A wyznaję ten słuszny kierunek,
że każdemu życiu należny szacunek.
Natomiast me niechcenie z tego wynika,
Że o ONEMU trudna jest polska gramatyka.
W angielskim na przykład nie ma odmiany
I ONO jest tam łatwo rozumiany.
A tu powinienem napisać rozumiane
Ale wtedy wykręcają się języki same...
o zgrozo!
“Ja napisałom wierszem” słowa -
Przecież od tego boli głowa!
Co jeszcze nam drodzy poeci
Tolerancja ze słów wierszopokleci?
Byłom, żyłom, bo tak chciałom!
I poezję zrujnowałom!
Drogie ONO, apeluję
Mimo, że Cię toleruję,
Żyj jak chcesz w swych ONYCH parach
Lecz od gramatyki wara!
Nie poniesiesz wcale klęski
- jeśliś gramatycznie męski
Lub też żeński ! bądź jak lubisz!
Nijakości tak nie zgubisz!
No i nie rób żadnej draki
Akceptuję, żeś nijaki !
...
ot, problemy właśnie takie.
nie nijaki, lecz NIJAKIE!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania