Opera na wydmach 15
Zygmunt Jan Prusiński
OPERA NA WYDMACH 15
Zdawałoby się że można
w moich uczuciach przybliżyć
postać twoją tańczącą
w bieli zaśpiewał drozd.
Malarz wędrownik tudzież
u szczytu swej wyobraźni
namalował ciebie w białej sukni
poprawiłaś włosy zwilżyłaś usta.
- Nie pytaj jaki to dzień
jesteś codziennie - randka udana
nie w abstrakcji wyuzdania
obserwuję spokój w korzeniach.
Powróciło ptactwo z miasta
wokoło nalot czyichś modlitw
wydłużam zachód słońca
wydmy niczym chór nieba.
- Czy jesteś ze mną szczęśliwa Ewo?
26.2.2015 - Ustka
Czwartek 22:39
Wiersz z książki "Jedenaście imion sióstr"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania