Opoka.

Za oknem wschodzi już deszcz,

to jeszcze nie mróz, nie śnieg

jednak horyzont woła nas już zza rynien.

Temperatura spada proporcjonalnie,

do stopnia zastygania ulicznych świateł .

 

Czerwone.

 

Żółte.

 

Zielone, więc wbiegam na jezdnię i rysuję na niej

zebrę dla ciebie.

Latarnie przy chodniku zmieniam w te morskie,

a do środka każdej chowam gwiazdę,

zamknięta w daszku z dłoni, jakbym odpalał papierosa.

 

Nie zgaśnie, choćbyś nie wiem jak się starała.

 

A potem siadam na krawężniku

I podsuwam kolana pod samą brodę.

 

Z cyklu: Karma.

Niedźwiedź.

 

Wciąż wrzesień

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Tjeri 24.09.2021
    Nieźle oddana trwałość i niezmienność. Zresztą tu jest coś więcej niż "trwanie dla". Jest też prostowanie ścieżek, czuwanie, pomoc i wsparcie - zgodnie z tytułem. Opoka to słowo wzbudzające bezpieczeństwo. I taki jest ten wiersz. Pięknie działa obrazami
    ("Latarnie przy chodniku zmieniam w te morskie,
    a do środka każdej chowam gwiazdę,
    zamknięta w daszku z dłoni, jakbym odpalał papierosa." - to mi się cudnie zwizualizowało). Podoba mi się.
    To "Wciąż wrzesień" to też do tytułów cyklu? Czy jeszcze do wiersza?
  • Szalej. 24.09.2021
    To po prostu data.
    Z drugiej strony we wrześniu zdarzają się jeszcze ciepłe dni. Wrzesień pamięta jeszcze lato i chociaż jest już gotowy na jesień, to jednak wciąż z takim - powiedzmy - wakacyjnym luzem. To jest taka tak naprawdę niegotowosc na hibernacje, na zamknięcie.

    Stąd taki dodatek, zamiast daty regularnej.

    Co do samego tekstu, to jest właśnie tym o czym mówisz, doskonale go odczytałaś.
    Ktoś mi zarzucił przy nim zmianę stylu i teraz widzę o co mu chodziło.
    Jestem chyba bardziej czytelny.
    Albo nauczyłem się w końcu odpowiednio używać swojego warsztatu - choć nienawidzę tego słowa.
  • Tjeri 24.09.2021
    Szalej.
    Owszem, ten wiersz jest czytelny. Nie ma tu spiętrzenia metaforycznego, korzysta z prostszego obrazowania. Niczego mu to nie ujmuje. Jest piękny.
    Co do stylu, zwykle gdy piszesz prościej, to przemawia Mornacka. Tu jednak Jagody nie widzę.
  • Szalej. 24.09.2021
    Tjeri może po prostu granica między mną a nią zatarła się już na tyle, że stajemy się z powrotem jednością. Chociaż bym nie chciał chyba. Lubię tą swoją dwoistość.
  • riggs 24.09.2021
    Piękne
  • Szalej. 24.09.2021
    Dzięki.
  • Nuria 24.09.2021
    Urzekające słowa. Brawo.
  • Szalej. 24.09.2021
    Dzięki.
  • laura123 24.09.2021
    Cudny wiersz. Najwyższa półka. 6
  • Szalej. 24.09.2021
    Dzięki.
  • Dekaos Dondi 24.09.2021
    Szalej.↔Jam bardzo na Tak:)
    Tekst nie udziwniony, ale też nie... w drugą stronę:)↔Pozdrawiam:)↔%
  • Szalej. 24.09.2021
    Dziwne komentarze budujesz.
    Ale skoro n a procentach (po ostatnim znaku) to nie dziwi mnie nic i dziękuję tylko najpiękniej jak umiem :)
  • Dekaos Dondi 26.09.2021
    Szalej.↔A poza tym↔% = 5↔Taki ostatnio zwyczaj mam :~ )
  • Szalej. 26.09.2021
    Dekaos Dondi i niech Ci służy po wieki wieków amen :)
  • Trzy Cztery 30.09.2021
    więc wbiegam na jezdnię i rysuję na niej
    zebrę dla ciebie
    Latarnie przy chodniku zmieniam w te morskie

    - to jest cudne. To szykowanie trasy, pokazywanie kierunku, sygnał. i ta stałość w czekaniu, gdy ciało nieruchomieje, a nawet troszkę kamienieje, bo jest jakby bardziej zwarte, bardziej okrągłe (?) - jak skała, którą "zaokrąglił' np. deszcz i wiatr:

    siadam na krawężniku
    I podsuwam kolana pod samą brodę.

    Wytrwałość, moc, opoka. I to wszystko dla jednej osoby.

    pięknie.
  • Trzy Cztery 01.10.2021
    siadam na krawężniku
    I podsuwam kolana pod samą brodę

    - i jeszcze ogarniam rękami te podciągnięte nogi, i jestem "gotowy", jako ktoś, kto "zawsze czeka". O, o to mi chodziło z tą "okrągłą", czyli "skończoną", a więc w pewnym znaczeniu - doskonałą, skałą (opoką).
  • Szalej. 03.10.2021
    A najpiękniejsze jest to, że to wzajemne jest.
    Nie jednostronne.
    Przeznaczenie, któremu udało się uniknąć wszystkich romantycznych pierdól i może sobie teraz trwać po nieskończoność.
    Kotwica. To jest odpowiednie słowo.
    Punkt odniesienia.

    Bardzo dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania