opór niewłaściwy

słońce w cyklu kwasoty lirykobrania

przelewa się w brązy nieuspokojone

z rzadziznami niedosytu

naddatkami do zapomnienia

 

i dzieje się tak

że chociaż nie było rzezi

chcemy odejść bezboleśnie

od nadmiaru znieczuleń

Następne częściOpór właściwy

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • laura123 04.08.2021
    Coś w tym jest... nadmiar znieczuleń. 5
  • Trzy Cztery 04.08.2021
    chcemy odejść bezboleśnie
    od nadmiaru znieczuleń

    - dobra puenta. Można czytać dwojako - i jak wyrażenie chęci odejścia (śmierci) bez bólu, w oblepieniu plastrami nasączonymi środkami uśmierzającymi ten ból, w oplataniu rurkami wprowadzającymi środki przeciwbólowe, wśród zastrzyków z morfiną, ale...
    Ale można tę puentę odczytać także jako chęć odejścia od tego co daje nam współczesny świat. Bo czym jest we współczesnym świecie "nadmiar znieczuleń"?
    Ostatnie słowa w wierszu mogą być wyrażeniem niezgody na drwinę, emocjonalny chłód, cynizm, cwaniactwo, powszechną "twardość", a też - zwykły konsumpcjonizm.
  • Trzy Cztery 04.08.2021
    * w oplątaniu
  • Grain 04.08.2021
    Dzięki dziewczyny.
    Trzy cztery, tak i jeszcze szerzej.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania