OPOWIADANIE PIERWSZE - ZAPOZNANIE

Ori! zawołała Kasia gdzie jesteś? Ori jednak nie chciała wyjść ze swojej klatki, wtedy przyszła mama Kasi-Kaneya, jest weterynażem. Kaneya, mama Kasi to weterynaż! Kasia zapytała się mamy co dolega kotce Ori, Ona zaś powiedziała że Ori nic nie dolega tylko... I WTEDY...!!! kotka podeszła Do Kasi i zaczęła ją lizać!!! Tata Kasi - Karol który pracował tu, powiedział że to mała kotka z Anglii, wtedy asia wzięła Ori na swoje lekko zimnawe rączki i szepnęła rodzicom że biorom kotkę Ori i razem pojechali do starej kamienicy na ulicy janetty 2876D

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • SwanSong 27.04.2021
    Proponuję zapoznanie ze słownikiem.
  • Ant 27.04.2021
    Stanowczo kilka zdań to za krótko na opowiadanie
  • Pan Buczybór 27.04.2021
    "weterynaż" - weterynarz. Wszystkie nazwy zawodów kończą się na "rz"
    "biorom" - biorą
    To tak na szybko. Interpunkcja jeszcze szwankuje.
    A odnosząc się do komentarza SwanSonga - nie tyle zapoznać się ze słownikiem, bo autorka jako tako potrafi pisać, więc wszelkich zasad może nauczyć się sama, a raczej zapoznać się z literaturą książkową - jakąkolwiek, bo to tutaj niestety nie posiada konstrukcji opowiadania. Ot, parę chaotycznych zdań i nic więcej...
  • skandal 27.04.2021
    nie zachwyca

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania