Opowieść o miłości
Ma wiele twarzy,
Pojawia się niespodziewanie.
Jest niebezpieczna, kusząca, ponętna.
Każdy ją pragnie, ale czy czyta rozdział o Bożych karach, o piekielnych zakazach.
Tańczy na polanie pokrytej szczęściem obserwując łzy smutku chmur.
Przyciąga a jednocześnie gubi,
Romantyczna a jednocześnie przerażająca,
Piękna a jednocześnie przytłaczająca.
Taka jest ludzka głupota,
Że wierzą w wietrzne słowa zalewane przez chmury i znikające zanim dotkną łąki.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania