Osioł i krowa (bajka)
Chwaliła się krowa, z góry spoglądając:
– Moje siostry w Indiach wszyscy ubóstwiają.
Na to osioł parsknął, dyskurs zakańczając:
– W moim kraju bracia pierwsze skrzypce grają.
Chwaliła się krowa, z góry spoglądając:
– Moje siostry w Indiach wszyscy ubóstwiają.
Na to osioł parsknął, dyskurs zakańczając:
– W moim kraju bracia pierwsze skrzypce grają.
Komentarze (30)
PS. dzieki za zauważenie. Już wstawiłem spację.
babcia z Luftwaffe, ojciec w Wehrmachcie.
Dla Niemców przecież to święte krowy,
za przyszłość Reichu umrzeć gotowi.
obcy się rządzi i nakazuje,
ja go nie nazwę po ludzku... świnią,
bo tak się mówi tylko do cweli ?
to słowo świnia się tu nie nada
by nie obrazić świni i knura
wystarczy folksdojcz nazywać gada
niby Zielonym szajba odbija,
w pocovidowe nikt nie uwierzy,
a będzie chytre niczym ta żmija ?
Czyżbyś, Celina, zdradził
państwową tajemnicę?
Na to jest paragraf karny.
Chcesz pójść na stos ofiarny?
dziadek w Wehrmachcie, a z wnusia zero.
Dobrego wieczoru przy uzupełnianiu wiedzy.
Choć bardziej płakać niż śmiać się wypada...
aby całkiem nie zwariować ;)
Osły w rządzie utrzymują się dzięki osłom niżej.
Takim właśnie jak ten nasz.
Pozdro:)
bo grałby dureń na gołej rzyci.
Jednakoż tekst znakomity. Daję 5.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania