Osobliwe myśli

Słychać korek już w szampanie, zaraz wstrzeli do środka.

Widać ptaka co pomału wbiega na niebie po schodkach.

Czuć już gorycz- choć to cukier- nie pamiętam tej słodkości.

Chociaż karma krąży w koło, brak w powietrzu wzajemności.

Słońce ziębi, księżyc parzy,

Nawet mrówka o czymś marzy.

Jedna chmura gdzieś na trawie

Krople deszczu na murawie.

Kogut wzbił się też do słońca.

Takich myśli nie mam końca.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania