Osobliwe myśli
Słychać korek już w szampanie, zaraz wstrzeli do środka.
Widać ptaka co pomału wbiega na niebie po schodkach.
Czuć już gorycz- choć to cukier- nie pamiętam tej słodkości.
Chociaż karma krąży w koło, brak w powietrzu wzajemności.
Słońce ziębi, księżyc parzy,
Nawet mrówka o czymś marzy.
Jedna chmura gdzieś na trawie
Krople deszczu na murawie.
Kogut wzbił się też do słońca.
Takich myśli nie mam końca.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania