Osobowość
Długo kochać się mnie nie da,
Zbty toksyczne mam olśnienia,
Tak wrażliwa dusza ze mnie,
Prawdy lepiej nie drąż we mnie,
Zbyt pyskata, tak słyszałam,
Nie dziw że w mordę dostałam,
Mimo że się bardzo boję,
Ostatnie zdanie jest moje,
W pysk dostanę, głowa trzaśnie,
Strach obleci mnie po gacie,
Lecz i tak ci powiem w twarz,
Jaką brzydką mordę masz,
Mnie uciszysz tylko wtedy,
Gdy skatujesz mnie, co wtedy,
Może zgine z satysfakcją,
Że zgnoiłam cię przed taśmą,
Wolę zginąć, mieć swe zdanie,
Niż pokłony dawać, dranie,
Nie raz śliwę zarobiłam,
Wolę to niż się uginać,
Ja przynajmniej mam swą duszę,
Zgine, lecz prawdziwie słusznie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania