Ostatni oddech
Weź sześć głębokich wdechów
By poczuć co ja czuję
Tych sześć ostatnich aktów
By dostrzec życia smutek
Pierwszy weź powoli
Zatrać się w ciemności
Proszę, nie panikuj
Gdy stracisz smak wolności
Drugi trochę głębszy
Będzie jak narkotyk
Poczujesz na swej skórze
Śmierci chłodny dotyk
Trzeci już zaboli
Krwawić zaczniesz płacząc
Zapomnisz o nadziei
Z demonami tańcząc
Czwarty to Twój wyrok
Spali Twe wspomnienia
Płonąć zacznie niebo
Piekłem będzie ziemia
Piąty to myśl tylko
Zaszczepiona w Tobie
Że prócz pętli na szyi
Już nic Ci nie pomoże
Szósty to formalność
Ty nie czujesz nic już
Samotnych sześć oddechów
Świat zapomni Cię do świtu
Komentarze (14)
Pięknie ta napisałaś. Ode mnie 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania