Nie no ZajebIste to było. Bardzo fajne masz pomysły, że by nie powiedzieć coś w stylu ale masz psychiczno-krwawe pomysły :)
Ta wypowiedź demona mi się podobała : " Zaraz staniesz się czerwem, nic nie znaczącą gnidą. W żalu muszę powiedzieć, że twoja matka wydała na świat paszę. Nakarmię się twoim strachem, a legendarny demon wyssie cię od środka, że zostanie z ciebie zero."
To pierwsze twoje opowiadanie jakie czytam ale na pewno będę czytać dalej. Uwielbiam mroczne historie. Zauważyłam też znajomość mitologii i nie tylko greckiej. 5:)
Zapraszam do innych lektur ^^ A reszta opowijczykow czyżby sie bala przeczytac? :D
Anonim29.06.2015
Cóż za zaszczyt wizyta samego boga śmierci :D Ja osobiście wole mitologie skandynawską, lepiej mi się czyta, ale i tak duży +. Opko dobre, chociaż nie był to szczyt twoich możliwości, wizyta Adiego jakoś bardziej przypadła mi do gustu. Ale i tak masz 5 :)
W skandynawską dopiero się zagłębie :D Dzięki za to "Opko dobre, chociaż nie był to szczyt twoich możliwości(...)" To miłe i motywujące, że ktoś sądzi, iż mogę lepiej :)
Był Ostatni sen, to i Ostatnia piekielna noc musi być :) Znów czytałam przed snem (za niedługo Twoje teksty posłużą mi za dobranocki, choć raczej nie można nazwać ich tak pieszczotliwie). Tym razem trochę na odwrót. Co do treści, to coraz bardziej zastanawia mnie, co czai się w Twoim umyśle :) Tekst mi się bardzo podobał i powiedzmy, że nawet nie ociekał aż takim obrzydlistwem, jak się spodziewałam, co raczej wyszło tylko na plus. Końcówka prawie do ostatniego momentu wydała mi się bardzo prosta, no bo w końcu nawet tytuł wiele sugeruje... a jednak zaskoczyłeś mnie ostatnimi linijkami! Miałeś dobry pomysł, zostawiam 5 :)
A teraz parę błędów:
"a że jako usnąłem przy ścianie" - tutaj lepiej brzmiałoby odwrócenie "jako że"
"krzyczę w pusty pokój.
W pokoju pojawiają się różne postacie" - niby to nowy akapit, ale powtórzenie "pokój" troszkę rzuca się w oczy.
"Jego długie jak igły paznokcie, mienią się w blasku księżyca" - bez przecinka
"Szkarłatna, czerwień farbuje moje ściany na nowy kolor." - bez przecinka
"Na kapturze zauważam nie możliwe, herb Tanatosa." - niemożliwe* i przed tym słowem jeszcze jeden przecinek, bo wtrącenie :)
"jasno turkusowy obłok dostaję się w moje płuca" - dostaje*
"nic nie znaczącą gnidą" - nieznaczącą*
"Ten sam kapłan wkładając rękę do kieszeni wyciągnął" - przecinek po "kieszeni", a jeszcze ładniej byłoby z wtrąceniem od "wkładając"
"kontrole nad nim znów przejęła dziwna moc" - kontrolę*
No, to wszystko. Jeszcze dzisiaj spodziewaj się kilku takich opinii, bo troszkę wczoraj poczytałam :)
Komentarze (9)
Ta wypowiedź demona mi się podobała : " Zaraz staniesz się czerwem, nic nie znaczącą gnidą. W żalu muszę powiedzieć, że twoja matka wydała na świat paszę. Nakarmię się twoim strachem, a legendarny demon wyssie cię od środka, że zostanie z ciebie zero."
5:) Ubóstwiam :)
A teraz parę błędów:
"a że jako usnąłem przy ścianie" - tutaj lepiej brzmiałoby odwrócenie "jako że"
"krzyczę w pusty pokój.
W pokoju pojawiają się różne postacie" - niby to nowy akapit, ale powtórzenie "pokój" troszkę rzuca się w oczy.
"Jego długie jak igły paznokcie, mienią się w blasku księżyca" - bez przecinka
"Szkarłatna, czerwień farbuje moje ściany na nowy kolor." - bez przecinka
"Na kapturze zauważam nie możliwe, herb Tanatosa." - niemożliwe* i przed tym słowem jeszcze jeden przecinek, bo wtrącenie :)
"jasno turkusowy obłok dostaję się w moje płuca" - dostaje*
"nic nie znaczącą gnidą" - nieznaczącą*
"Ten sam kapłan wkładając rękę do kieszeni wyciągnął" - przecinek po "kieszeni", a jeszcze ładniej byłoby z wtrąceniem od "wkładając"
"kontrole nad nim znów przejęła dziwna moc" - kontrolę*
No, to wszystko. Jeszcze dzisiaj spodziewaj się kilku takich opinii, bo troszkę wczoraj poczytałam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania