Ostatnie chwile

Postanowiłam dzisiaj umrzeć

To idealny jest dzień

Deszczowa, jesienna pora

Tylko ja, śmierć i mój cień

 

Analizuję swoje życie

Pełne łez i cierpienia

Napiszę własny happy end

Nie mam nic do stracenia

 

Kupiłam żyletki i sznur

Mocne tabletki na sen

By nikt sobie nie pomyślał

" To przez jeden, ciężki dzień "

 

Napiszę jeszcze list

Bo może ktoś mnie znajdzie

" Bóg chyba się pomylił

Bo ten świat nie jest dla mnie "

 

I dopiszę kilka słów

By wątpliwości nie było

Że może chciałam żyć

Ale krzywd za dużo było

 

Otworzę okna, posprzątam dom

Zniszczę dokumenty i spalę zdjęcia

Żeby nie było po mnie śladu

Bo przecież ja, to dziś morderca

 

Jeszcze tylko chwilę usiądę

Przemyślę wszystko dokładnie

Ostatni, zatruty oddech

Nim w objęcia śmierci wpadnę.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (64)

  • Anonim 14.09.2015
    "Analizuję swoje życie
    Pełne łez i cierpienia
    Napiszę własny happy end
    Nie mam nic do stracenia" - zauroczyłam się
    "Bo przecież ja, to dziś morderca" - zakochałam się.
  • NIka 14.09.2015
    Oooo , miło ,ze się podoba !
  • M.A. Curse 14.09.2015
    Im więcej czytam Twojej poezji tym bardziej jestem w niej zakochana i tym mocniej odczuwam chcicę na więcej :D
    Próbowałaś swoich sił w jakimś profesjonalnym wydawnictwie? Spróbuj bo masz talent, a tego Ci u nas mało. Nie prześpij okazji!
  • NIka 14.09.2015
    Ehh.. mam tylko jedną koleżankę, która wie, że w ogóle udzielam się na tej stronce i na bierząca czyta moje wpisy. Dzisiaj mi to doradzała, jednak nie jestem przekonana, czy to, co piszę, jest w najmniejszym stopniu nadające się dla szerszej publiki... Jednakże bardzo dziękuję za komentarz... Bardzo miło mi na sercu się zrobiło :)
  • Anonim 14.09.2015
    NIka, jest. Nadaje się. Całkowicie się nadaje. Koniec kropka, bez dyskusji. Rozumiesz? Jak nie rozumiesz napiszę tyle razy abyś zrozumiała, potem wbiję do głowy. Jak będę stara chcę widzieć przynajmniej kilka twoich wierszy opublikowanych. Może do innych nie docierają, może inni się w tym nie odnajdują, jednak ja lubię twoje utwory. Nienawidzę poezji i dla mnie jedyną, która kiedykolwiek mi się podobała jest poezja Wisławy Szymborskiej, jednak na opowi, jesteś pierwszą osobą, której utwory spodobały mi się ciągiem. Czytając od początku jeden za drugim. Owszem są tutaj też osoby, które pięknie piszą, ale tu chodzi co dociera tutaj *stuka pięścią w klatkę piersiową* nie? Jeden wiersz może docierać, dwa również, jednak jeśli jest ich mnóstwo - to aż grzechem dla mnie byłoby to zignorować. Dlatego powtórzę: nadajesz się koniec kropka.
  • M.A. Curse 14.09.2015
    Efria popieram :) jestem zdania że każdy powinien próbować swoich sił . Życie jest tylko jedno!!!!
  • Anonim 14.09.2015
    "Ktoś miał nas kochać
    Mieliśmy mieć dla kogo żyć
    A w zamian za dobroć naszych serc
    Płacą nam kulką w łeb." - to jest piękne!
    (Ef musiała z powrotem przeszukać kilka utworów by znaleźć cytat ^^)

    Naprawdę spróbuj własnych sił *mówi już spokojniej*, może zacznij od konkursów i powoli wybijaj się do przodu :) Wierzę w ciebie, a kiedyś chciałabym skorzystać z twoich cytatów :)

    PS: no dobra z poezji Szymborskiej lubię 10 utworów, jednak to i tak dużo jak na "jednego poetę", Kocham jednak jeden wiersz: Z tatr - Jan Przyboś. Teraz jak napisałam wcześniej zakochuje się na nowo :) Dziękuję!
  • Anonim 14.09.2015
    M. A. Curse zaczynam cię coraz bardziej lubić
  • NIka 14.09.2015
    O kurczę... Szczerze mówiąc, łza zakręciła mi się w oku! Chciałabym w sumie, żeby coś z tego wyszło.. Już sam fakt, że zaczęłam dodawać swoje teksty na tę stronę był dla mnie niesamowitym przeżyciem. Tutaj wyrażam siebie, a ludzie mnie 'słuchają'... Może jak napiszę trochę więcej, spróbuję! Nie mam nic do stracenia przecież :) Dziękuję za te słowa.. dodają mi skrzydeł :)
  • M.A. Curse 15.09.2015
    Efria rozpieszczasz mnie słowami :-)
    Nlka gdzieś już na opowi.pl pisałam komuś przykładowo o "Angorze", ale jest też wiele innych czasopism, które oferują swoim czytelnikom kąciki poetyckie. Dobrze jest zacząć umieszczać swoje utwory w takich miejscach, gdyż w przyszłości może być to bardzo pomocne.
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Za samobójstwo powinno iść się do piekła. Albo nie, do nicości, bo z z tamtąd nie ma wyjścia.
  • Anonim 14.09.2015
    Każdy sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem, jak komuś nie podoba się rejs, robi wysiadkę, ma do tego prawo. :]
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Na statku mającym dopłynąć do wyspy zwanej "naturalną smiercią".
  • Anonim 14.09.2015
    Cały kosmos, czarne dziury, andromedy, nieba, piekła, jowisze, srisze się załamią, bo jeden człowiek pozbawił się życia. :( A jaka jest różnica między śmiercią naturalną, a przyspieszoną? Żadna, potem i tak wszystko jedno. ps. Ten statek to Titanic :D
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Tu nie, tam gdzie trafisz już tak: )
  • Anonim 14.09.2015
    Sługo Uniżony, naturalną? Dlaczego, bo co? Nie rozumiem powodu, dla którego głosisz swe poglądy jako prawdy absolutne. Piekło? Jedyne piekło to doczesne, jak podejrzewam ja. Każdy tam odbiera na swój sposób, teraz weź pod uwagę, że ja na przykład odbieram życie inaczej niż ty, porównaj to do takiego topornego obrazu, że: mamy inne siatkówki i soczewki, widzimy co innego. Widząc co innego niż ja, nie możesz się do tego ustosunkować. Skąd wiesz, co będzie tam dokąd trafisz? Ja wiem tylko co jest tu. Nic, nic nie wychodzi, jest, powiem ci, dość chujowo. Nicość? Nawet sztuczna nicość to bardzo przyjemne uczucie.
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Niemampojecia, głoszę je, bo ja znam mój cel życia. Trwać. Dowód? Nawet samobujca, którego ktoś dusi, walczy. Chce się wyrwać, aby żyć. Możecie se gadać, że człowiek to ziarenko piasku, ale co tworzy pustynie? No właśnie.
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Samobójca*
  • Anonim 14.09.2015
    Dobra ;c. Nie rozumiem. Po prostu nie rozumiem. Mi to się wydaje, że trwać dla samego trwania to trochę słaby cel. No, że walczy jak ktoś dusi... Patrzycie na wszystko tak jakoś jednostronnie. Może walczy, bo nie chce umrzeć przez kogoś uduszony na przykład? Samobójca wybiera sobie swoją śmierć. Dlaczego ma umrzeć przez kogoś uduszony? Dlaczego ma nie zabić się w wybrany przez siebie sposób i na własnych warunkach? Nie wiem, mnie to by wydawało się bardzo ważne. Nie jest to dla mnie żaden dowód, Sługo Uniżony.

    No właśnie. Tworzycie pustynie :ccccccc
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Niemampojecia, skoro umierasz, to po co bawić się w sposób? Samobójcy są śmieszni, płaczą, że nic nie znaczą dla świata, ale jak dojdzie do zagrożenia życia, to uważają, że jednak to ONI decydują o wszystkim.

    Co do celu życia, a znajdziesz lepszy? Ten jest po mojemu jedynym.
  • Anonim 14.09.2015
    Niemampojecia, skąd ta liczba mnoga? Przecież kultywuje twoje poglądy. ;__; Samobójstwo to reakcja obronna, a to że duszony się broni, to żaden dowód. Równie dobrze mogę odargumentować tym, że zwierzęta, czyli z natury istoty polegające na zaprogramowanych instynktach, nie na logice, też popełniają samobójstwa.
  • Anonim 14.09.2015
    mnie ciekawi co będzie jutro i dlatego chce mi się żyć
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Zwierzęta żrą, ludzie jedzą.
    Zwierzęta śpią na twardej ziemi, czasem uwijając se gniazdo czy norkę, ludzie tworzą tak wygodne domy, na jakie je stać.
    Zwierzęta piją wolno płynącą wodę, kiedy mogą wybrać czystą, ale płynącą czysto, my nie.
    Zwierzęta zdychają, nieważne czy z własnej woli czy też nie, my umieramy. Z godnością.
  • Anonim 14.09.2015
    Slugalegionu Serio? ^^
  • Slugalegionu 14.09.2015
    A jest inaczej?
  • Anonim 14.09.2015
    Slugalegionu Zwierzęta zdychają, nieważne czy z własnej woli czy też nie, my umieramy. Z godnością.
    zwłaszcza to mnie rozjebało
    czasami pieski w lepszych, godniejszych warunkach zdychają niż ludzie umierają
    Ja sobie prorokuję bardzo niegodnie zdechnąć :)
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Warunki to nic, liczy się sam akt.
  • Anonim 14.09.2015
    Co do celu życia, tak, znajdę lepszy. Lecz go nie osiągnę. Nie interesuje mnie żadna pośredniość chyba, do takiego wniosku dochodzę. Jared, też się z tobą nie zgodzę, że to jest zawsze reakcja obronna, bo uważam, że podobnie jak wszystko - samobójstwo ma bardzo dużo, niezliczenie dużo uwarunkowań, zamykanie ich w jednym określeniu jest ograniczające i mylne. No siedziałam kiedyś w szpitalu z kilkoma ''niedoszłymi samobójcami'' i zdziwiłbyś się, jak głupie i bezsensowne są często powody ludzkich samobójstw, jak płytkie i denne, pozbawione ROZUMU i tej...Sługo, jak na to mówisz? A, tak. ''Godności ludzkiej''. Uwierz, że śmierć naturalna jest brzydka, Sługo. Też nie odnajdziesz w niej wielkości ni godności. Jak rzadko w samobójstwie rzeczywiście chodzi o śmierć. Samobójstwo służy do tego, żeby, KURWA, umrzeć. Powinno się o tym pamiętać. Rzygam samobójcami, którzy uczynili ze swej śmierci kartę przetargową. Sługo, zwierzęta żrą i ludzie żrą. Sługo, zwierzęta są lepsze od ludzi. Są czystymi bytami. Nieskażonymi wszystkim, co człowiek wymyślił by pętać siebie i drugiego.
  • Anonim 14.09.2015
    Nie do końca, wszystkie gatunki na ziemi łączy wspólny przodek, "godność" to typowo podręcznikowa wartość, natura jej nie uznaje. No właśnie, bo celem gatunku jest przetrwanie, za wszelką cenę, choć nie wiadomo po co. By przetrwać, każdy gatunek gospodaruje pulą genową tak, aby to najsilniejsze i najlepiej dostosowane jednostki przetrwały. "Reszta", to jest słabiacy, skazani są na pożarcie, życie na uboczu lub też samobójstwo. Jednostki niedostosowane są niepożądane, bo przekazują słabość genetyczną innym pokoleniom. Natura sama rozwiązuje ten problem, podrzucając pomysł z odebraniem sobie życia. Traktowanie człowieka tak, jakby sam nie był zwierzęciem jest błędne, bo mimo pięknych wartości, które sobą reprezentuje, jest głupi jak kapeć. Niszczy swój ekosystem, walczy z innymi ludźmi o wartości, które uważa za ważne (a które, często nie mają znaczenia), szwenda się bez celu po świecie - nie wiedząc po co istnieje i, co raz częściej, bawi się w Boga. Tak więc wszędzie widzę pierwotne instynkty, nawet Tobie natura nakazuje bronić swego poglądu, bo może ugodzić w sposób myślenia, a mózg podświadomie uznaje takie rewolucje jako szkodliwe. Ufff
  • Anonim 14.09.2015
    koment był do Legiona :)
  • Anonim 14.09.2015
    Jared podoba mi się to co napisałeś
  • M.A. Curse 14.09.2015
    Panowie zaczynacie odbiegać od tematu.....

    Są ludzie, którzy mają słabą psychikę i już...problemy ich przerastają i nie zawsze wybierają racjonalne rozwiązanie.... i tak jak napisał Jared

    "Każdy sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem, jak komuś nie podoba się rejs, robi wysiadkę, ma do tego prawo. :]"

    I nie nam oceniać czy robią dobrze czy nie. Jeden będzie dalej żył "by zobaczyć co stanie się jutro", drugi bo będzie się bał że gdyby sie zabił to "pójdzie do piekła", a trzeci bo ....etc. no właśnie....ilu ludzi - tyle powodów do życia lub uśmiercania się.
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Może i masz rację, Jared. Pozwól jednak, że ja będę tępił te myśli albo się nimi bawił, przerzucając je na postacie z mych opek. Moje geny dotrwają do końca, a co się tyczy starości, przy moim stylu życia i tak jej nie dotrwam.
  • Anonim 14.09.2015
    M.A. Curse, bynajmniej. Wiersz jest o tym, ah? Jednak dałbym to pięć, bo utwór wzbudził emocje,a o to właśnie chodzi. Dyskusja też ciekawa. @Filip - bo wielkie umysły myślą podobnie :P
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Spoko, skoro są głosy by przestać, to ja się zamykam. Jak zwykle po kłotni, nawet takiej miłej, życzę miłej nocy/miłego dnia oraz przepraszam tych, których uraziłem w jakikolwiek sposób.
  • Slugalegionu 14.09.2015
    "bo wielkie umysły myślą podobnie :P" ~ A przy okazji są skromneXD
  • Anonim 14.09.2015
    Ale dlaczego uważasz, że samobójstwo równa się słabej psychice, przerastającym problemom i nie jest racjonalne? Owszem, w wielu przypadkach tak jest, lecz popatrz jak racjonalne było na przykład samobójstwo Hitlera i Ewy Braun : )
  • Anonim 14.09.2015
    Slugalegionu nikogo nie uraziłeś, na pewno nie mnie, i nie nazywaj tego kłótnią, nawet miłą, t była dyskusja na ważkie tematy :)
  • Anonim 14.09.2015
    Niemampojecia a honorowe samobójstwa samurajów?
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Kłótnia to właśnie wymiana argumentów, kiedy ma się różne opinie: ) Te typowe krzyki i chęć mordu to awantura: )
  • Anonim 14.09.2015
    Ja nie czuję się urażony, co więcej zawsze ciekawie się słucha poglądów innych i tego jak ich bronią, a nuż komuś uda się mnie nawrócić? :D
  • Anonim 14.09.2015
    O tym nic nie wiem, więc nie będę się wypowiadać. Lecz swego czasu interesowała mnie osoba Ewy Braun. I uważam, że ich samobójstwo było bardzo racjonalnym rozwiązaniem xd
  • NIka 14.09.2015
    A ja mam własne zdanie na ten temat.
    Zacznę może od tego, że wiersz napisałam pod wpływem po prostu weny. Przeżyłam już swoje i wiem, że może mnie czekać jeszcze więcej na tym świecie. Uważacie, że samobójcy to tchórze? Biorąc pod uwagę fakt, że to ich własne zakończenie nieograniczonego pola cierpień, owszem. Nie mają odwagi i sił na stawianie czoła jeszcze większej liczbie problemów w ich życiu, dlatego je po prostu skracają. Z drugiej jednak strony, trzeba być cholernie odważnym, by potrafić powiedzieć 'stop' i nie dać się dłużej krzywdzić przez los, nie wiedząc, co czeka dalej. Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Dla niektórych dany problem może zniszczyć ich życie, dla drugich będzie to głupia drobnostka, bez większego znaczenia. Ja na przykład kompletnie siebie nie znam i nie wiem po co jestem tu, gdzie jestem. Ale żyję po prostu żeby pokazać wszystkim, że nic nie jest w stanie mnie zniszczyć i to czy będę żyć, czy też nie, zależy tylko i wyłącznie ode mnie :) Trochę zeszliście z tematu, więc nie wiem dokładnie jak się wypowiedzieć, ale myślę, że nie powinniśmy oceniać zachowania innych, bo nie przeszliśmy w ich butach i nie przeżyliśmy tego co oni :)
  • Anonim 14.09.2015
    Niemampojecia nie tak dawno ktoś tutaj pisał o samobójstwie jakiegoś wodza w bitwie, czytałaś to i nawet komentowałaś, zapewne to samobójstwo nie było całkiem racjonalne, bo ów wodz jeszcze nie wiedział czym grozi poddanie się Niemcom, niemniej, uważa sie to za szczytna postawe ;)
  • M.A. Curse 14.09.2015
    Niemampojecia ;) wydaję opinię, którą stworzyłam na podstawie własnej autopsji. Mam trzy próby samobójcze za sobą.... i dziś wydaje mi się, że to byłoby mało racjonalne....zwłaszcza jesli pomyślę o moich bliskich....dlatego nie osądzam samobójców ani pozytywnie ani negatywnie. Wszystko zależy od sytuacji, skali problemu, osobistych doświadczeń....na to się składa masa uwarunkować....MASA.....

    a Hitler to inna bajka :P
  • Anonim 14.09.2015
    Ah, tak. Lecz do samobójstwa tego oficera to ja mam swoje własne stanowisko, któremu daleko do bezstronności i obiektywności. Zaś mój stosunek do Hitlera jest chłodny i racjonalny.
  • Slugalegionu 14.09.2015
    Ah, to mówią anglicy. My używamy "Ach". Co do samobujstw, ja je pakuję do jednego wora, ale wiem, że niektóre są wyjątkiem. Np. ci, którzy zabiją się w celi śmierci, aby odebrać innym tę satysfakcję.
  • M.A. Curse 14.09.2015
    no.....to rzeczywiście satysfakcja.....
    aż mnie ciary przeszły....
  • Slugalegionu 14.09.2015
    M.A. Curse, nie byłoby ci lżej na sercu, gdyby ktoś "normalny" dla zabawy pozabijał setkę dzieci?
  • Anonim 14.09.2015
    Slugalegionu........... ''Ah, to mówią anglicy. My używamy "Ach". Co do samobujstw''

    Sługo Uniżony................
  • M.A. Curse 14.09.2015
    Slugalegionu kompletnie nie rozumiem twojego pytania....i nie mam zielonego pojęcia do czego bijesz
  • Anonim 14.09.2015
    Chyba Legionowi chodzi o rozróżnienie samobójców "z wyboru", jak Kamikadze, od tych "nie z wyboru", jak... yyy...no, wiadomo.
  • M.A. Curse 14.09.2015
    Samobójców "nie z wyboru"..... :) ????
    Chyba muszę odpocząć bo już nie łapę....dyskusja mnie przerosła...
  • Anonim 14.09.2015
    No tych "zwykłych" :D
  • M.A. Curse 14.09.2015
    :D no tak.... przecież to jasne...."zwykłych"......
    IDĘ SPAĆ :)
  • Anonim 14.09.2015
    Będę czepialski i wypomnę nadprogramowe spacje w cudzysłowach. Miejscami zachwiane tempo, w takiej na przykład trzeciej strofie... Czytałaś to w myślach? Bo kompletnie się nie układa. W ogóle chyba lepiej byłoby odpuścić rymy przy takim temacie, ale to tylko moje zdanie. 3+
  • M.A. Curse 14.09.2015
    a ja uważam, że rym przy takim temacie to fajne, ciekawe i NIECODZIENNE....to jakby ułożyć wesołą piosenkę o mordowaniu kotka....o ile tak mogę napisać. Myślę że Nlka wysoko ustawiła sobie poprzeczkę wkradając rymy do tak trudnego tematu. ;)
  • Anonim 14.09.2015
    M.A. Curse, dlatego dopisałem, że to moje zdanie. Mnie nie urzekło.
  • NIka 14.09.2015
    No właśnie czytałam w myślach :D Jednak jak czytam poezję, dużo hmm dumam i zwalniam tempo wierszy.. Może dlatego wydawało mi się, że jest ok. Z czasem i to się wyrobi :) Co do rymów, to samo tak jakoś wyszło :D Dziękuję za komentarze !
  • levi 14.09.2015
    moja pierwsza myśl po przeczytaniu, jak to możliwe, że tak można pogodzić się z oddaniem życia, ale niestety tak jest ludzie sobie nie radzą, dla mnie świetne 5
  • NIka 14.09.2015
    Dziękuję ! No niestety, niektórzy ludzie są samotni w swoich problemach i nie potrafią sobie z nimi poradzić.. Wtedy zaczynają się zastanawiać, jaki sens jest brnąć w to dalej :/
  • Anonim 14.09.2015
    Niech się zastanowią, bo może jest jakiś sens, może dla kogoś innego jest na przykład wielki sens, żeby ci samotni istnieli i nie byli samotni?
  • Rasia 05.07.2016
    " To przez jeden, ciężki dzień " - bez spacji x2
    " Bóg chyba się pomylił
    Bo ten świat nie jest dla mnie " - bez spacji x2
    "Bo przecież ja, to dziś morderca" - zbędny przecinek
    Przygnębiający wiersz. Widzę, że spora dyskusja się wywiązała na jego temat. A ja na temat samobójców mam niezmienione zdanie - ludzie zbyt skupiają się na nich samych i na ich uczynku, a nie na tych, którzy doprowadzili ich do takiego stanu, bo o nich się nie wspomina. Zostawiam 5.
  • NIka 08.07.2016
    Popieram Cię ! dziękuję !

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania