Ostatnie takie lato...

jeden nieśmiały pocałunek

ledwie muska obojga usta

o niczym tylko rozmowa

beznamiętna i pusta

 

ona po tylu przejściach

on nie może dobrać słowa

czas mija tak bardzo szybko

 

piasek przesypuje się przez dłonie

jak w klepsydrze odlicza godziny

a z nimi wszystkie porażki i straty

 

zostaniesz zostań proszę

ja cię zatrzymam dogonię

nie mogę mam pociąg nie

 

odpowiada ukradkiem ociera łzę

nie będzie dla nikogo złotą rybką

a kiedy coś w bólu się rodzi

 

nareszcie jestem bogaty

mówi i bez pożegnania odchodzi

w nieznanym kierunku w dal

od ostatniej może takiej dziewczyny

 

znika jak ten biały statek w oddali

w ostatni dzień ostatniego lata

wiatr od morza trawy kołysze

 

i tylko szum wzburzonych fal

rozdziera przeraźliwą ciszę

jakby nadszedł koniec świata

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • betti 28.08.2019
    jeden nieśmiały pocałunek
    ledwie muska obojga usta
    o niczym tylko rozmowa
    beznamiętna i pusta

    ja bym tak

    nieśmiały pocałunek
    ledwie muska usta
    o niczym ta rozmowa
    beznamiętna i pusta - tutaj akurat beznamiętna nie pasuje, skoro nieśmiałe pocałunki
  • Misiek 28.08.2019
    emocje ludzkie są bardzo różnorodne betti
  • Misiu M 28.08.2019
    Misiek masz rację ale betti lubi jak widać psychologię
  • Aisak 28.08.2019
    W takiej formie nie znałam.
    Ładnie.
  • Misiek 28.08.2019
    dziękuję Kasiu
  • Misiu M 28.08.2019
    Misiek nie wcinaj się bracie - ja też podziękuję Kasi
  • Aisak 28.08.2019
    Czy was jest dwóch, czy robisz sobie jajka?
  • Misiu M 28.08.2019
    przecież pisałem już, że mam brata bliźniaka

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania