Oszustwo dzisiejszych dni
Działam pod presją
Ceny bycia lubianym
Wartości, której nigdy nie będę mógł spłacić
Która niesie za sobą wielką destrukcję
Dla mojego ciała i duszy
Presja to dzi*ka, z łatwością pomaga mi zapomnieć o moim dobru, o tym kim chce być i dla kogo chce żyć
Mógłbym szarpać się i płakać tarzać się w bagnie po kostki
Nie zadowole wszystkich
Tak ciężko zapamiętać mi, że muszę zacząć od siebie, chce zacząć od siebie
To droga do doskonałości do tego żeby być i żyć
Jestem wartościowym człowiekiem, nie wiem czemu z łatwością przychodzi mi zapominanie tego, że nie potrzebuje aprobaty innych
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania