otarłam się o niebo
myślałam o tym trochę
tak powyżej chwili
żeby zamknąć świat swój
w małej ciasnej skrzyni
znowu w mojej głowie
pojawia się pytanie
czy nie chcę już innego
czy z tym to już rozstanie
pytania wpadają
jedne za drugimi
a ja chcę się schować
cichutko przed nimi
by świat na nowo
rządził się prawami
takimi prostymi
jak dziecięce sprawy
maluję na żółto
taki ogrom świata
w którym mnie zastano
gdzie dziś są te lata
na niebiesko niebo
ręką przejechałam
tak jego najbardziej
utracić się bałam
ale nie zniknęło
pomimo wielu burz
myślę że naprawdę
nie weźmie mi go kurz
i choć nad głowami
ma je wielu ludzi
wydaje się szersze
z rana gdy mnie budzi
i choć wiem że nie da
zachować go na wieczność
wiem że kiedyś pojmę
tę zawiłą sprzeczność
mam nad sobą ogrom
w sobie milion zmian
choć nie chciałam przyszły
świat już nie ten sam
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania