Otchłań

Choć nie powinnam darzyć cię mym

wzrokiem,

To i tak przestać nie potrafię,

Wmawianie sobie że nic do ciebie

nie czuje,

Jest prostsze niż pójście na terapię,

Głębia twoich oczu mnie pochłania,

Czas leci,

a ja wzroku oderwać od nich

nie mogę,

Chociaż mózg mi tego zabrania,

Ale znowu posłuchać się serca wolę,

Więc daje pochłonąć sie błękitowi

Twoich oczu,

I zanurzam się w nich jak w morzu,

A zatem

Albo zacznę się w nich topić

I zginę

Lub odbije się od dna

i wypłynę.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • zuraw 7 miesięcy temu
    Głębokie ...
  • tedi75 7 miesięcy temu
    Podoba mi się. 5!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania