Otchłań życia
W otchłani życia nurkujesz,
gdzie zaplątani w sidłach niewiedzy żyją
Wchodzisz pomiędzy nimi i pozornie
nie wychodzisz z cienia
Wstań choć raz,
póki promień widnieje na szybie
Bo Ty nie masz czasu i chęci wyrzucasz,
a innym pod nogi popiół rozrzucasz
Kroczysz po suchej i wydeptanej scieżce,
a do Nieba prowadzą ulewne deszcze…
Komentarze (8)
Fajne, końcówka jedynie lekko "corny".
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania