Oto apel od pruderyjnych Polaków w Prudniku

Szanowni Prudniczanie!

Z wielkim oburzeniem musimy donieść, że nasze miasto zostało zaatakowane przez żenujący spektakl obyczajowy! Otóż, naszych sąsiadów z Czech, bezczelnie i bezwstydnie, biegają na golasa! Tak, dobrze usłyszeliście - NA GOLASA!

Cóż to za naród, którego zakłamane moralne zasady nie pozwalają na przyzwoite ubranie na ogólnodostępnych miejscach! Jak to możliwe, że Czesi tak otwarcie pokazują swoje ciała? Przecież to jest niegodziwe i absolutnie niemoralne.

My, jako prawowierni katolicy, jesteśmy oburzeni tym obrazoburczością! Nasze długie spódnice i zachowanie pełne skromności są bazą naszego życia codziennego. Przykładamy szczególną wagę do ukrywania swoich ciał, bo tak nakazuje nam nasza wiara i kultura.

Niestety, nasz naród nie jest w stanie zrozumieć, że istnieje coś takiego jak normy społeczne i przyzwoitość. Dla nas Polaków piękno tkwi w pokryciu, w skrywaniu, w tajemnicy. A Czesi wszystko to niszczą swoim występowaniem na golasa!

Zwracamy się do władz miasta, aby podjęły natychmiastowe kroki w celu powstrzymania tej odrażającej ekspozycji. Przygotowaliśmy specjalną petycję, w której domagamy się przeprowadzenia pilnej analizy prawnych możliwości w zakresie zakazania tego nagannego zachowania. To absolutne oburzenie, że musimy znosić taką ofiarę.

Prosimy również naszych prudnickich sąsiadów, aby wykazali się odrobiną zdrowego rozsądku i nie naśladowali Czechów w ich gorszących czynach. Zachowajmy nasze godne i próżne pole uprawne przyzwoitości, nie pozwalając na łamanie naszych świętych zasad.

Drodzy mieszkańcy Prudnika, czas powiedzieć CZESOBIE dość takiego zachowania! Podejmijmy wspólne działania w obronie naszej prudencji i moralności.

Z poważaniem,

Wasze Pruderyjne Towarzystwo Prudnik