Otwarta intymność jak światło

W KRAINIE CIENI - część druga

 

Zygmunt Jan Prusiński

 

OTWARTA INTYMNOŚĆ JAK ŚWIATŁO

Paulinie Lewandowskiej

 

Tej kurtyny nie ma w naszym teatrze.

Gramy poważne role w miłości -

zresztą nie musimy udowadniać...

 

Jestem kochankiem z wyboru -

nie spieszymy zrywać gałązek bzu.

Rosną w ogrodzie dla motyli.

 

Paulina jest stworzona do miłości.

Natężona jak struna gitary,

układa sama akordy do melodii.

 

Codziennie rozbudowuję akcent tam,

gdzie trwa jak roślina w skałach.

Obraca mi się tanecznie w rytmach.

 

Lubię subtelność i zrywy - pękają

wrzeciona jak pajęczyna ukryta. -

Romans jak z dobrej książki...

 

Całuję cię na dobranoc - zwilżam usta.

Nie gniewaj się że ponownie cię obudzę,

delikatnie rozpocznę wędrówkę w tobie.

 

7.09.2010 - Ustka

Wtorek 23:20

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania