Pajęczyna

Zaplątałam się w pajęczynę

Tkwię tam całkiem bezsilna

Analizując mego losu przyczynę

 

Mój umysł przestał myśleć racjonalnie

Wkradłeś się tam bez słowa

Zupełnie nielegalnie

 

Zaślepiona nie wiedziałam o twojej pułapce

Przez chwilę byłam ważna

A teraz jestem na odstawce

 

Twoje serce jakby z kamienia

Po wszystkich wspólnych chwilach

Nie pamięta już nawet mojego imienia

 

Uczucie często bywa ulotne

Wiatr strącił ostatni liść

Moja nadzieja umarła bezpowrotnie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Tina12 19.07.2016
    Piękny wiersz. Bo co innego powiedzieć.
    5
  • Alexa 19.07.2016
    Dziękuję :)
  • lea07 19.07.2016
    świetny 5 :)
  • Alexa 19.07.2016
    Dziękuję ;)
  • ❤Reinowa♪ 19.07.2016
    Fajny
  • Alexa 19.07.2016
    Dziękuję :)
  • Teska 19.07.2016
    Piękny
    Zgadzam się z Tiną
  • Alexa 19.07.2016
    Dziękuję :)
  • Rasia 19.07.2016
    "Wiatr strącił ostatniego liścia" - nie wiem, czy to zamysł celowy, czy przypadek, ale poprawnie jest "ostatni liść", bo kogo, co?, a nie kogo, czego?
    Sam wiersz mi się podoba, taki lekki i urokliwy na swój sposób :) Nie ma się za bardzo czego czepiać, ode mnie piątka :)
  • Alexa 19.07.2016
    Błąd już poprawiona, kwestia mojej nieuwagi ;) Dziękuję bardzo! :)
  • Alexa 19.07.2016
    poprawiony*

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania