Palermo północy wakacyjną nocą

jak jest drogo musi być na bogato

chociaż biednie z okoliczności

zarzynając świnkę skarbonkę

płynie w eter mentalne łubudubu

obija morską toń hacząc zgrzytem o molo

kolejną przepłaconą uciechę

niech cię pochłonie chwilówka

dzisiaj szał jutro kredyt w pocie czoła

 

bogatych widać po wykwintnie stylowych mokasynach

zapewne też drogich skarpetach udających niewidki

meczowych mafiozów co zrobili zdjęcie z prezydentem

i pewność siebie kupiona przez pokolenia cwaniaków

poglądami jedynej słusznej politologii narodowej

wyperfumowanej magią stadionu i nieopodatkowaną prostytucją

 

po drugiej w nocy plaża niesie pustkę wyśpiewanych próśb

kto miał zawył pijacko do wyobrażeń naiwnych tekstów

o wyjątkowości szczęściu i ogólnym dobrobycie na przyszłość

przenikliwy szum morza a w gwiazdach duży wóz nad głową

egzystencjalny error zapychany doznaniami taniości

nie przepłacaniu za piwo knajpiane i czekaniu na poranny autobus

gehenna wykrzywionego jestestwa w braku ambicji życiowych

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Marzena 4 miesiące temu
    Dla porównania plaże w Niemczech są jakby wyludnione. Jest jakiś czar w świecidełkach i rozchodzącym się zapachu ryby albo schabowego. Tandeta przyciąga uwagę. Czasem bawi, muzyka disco i klapki i białe skarpetki:) W takim miejscu nawet wiejski burek burak czuję się spełniony. I niech mu będzie na zdrowie. Wszyscy oddychamy tym samym powietrzem. Tylko że niektórzy się krztuszą. Może nie potrafią zbierać muszelek i szkiełek. Najpiękniejsze są szkiełka wypolerowane przez morze. Woda morska potrafi z grubej kobiety uczynić syrenkę i to jest piękne:)
  • JagVetInte 3 miesiące temu
    Aż mi się wakacje przypomniały 😏

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania