Palone fotografie
To boli, i wiem że boleć nie przestanie
Bo robiłem wszystko co mogłem, zaufaj
Wiatr muska rzucone w ogień fotografie
Wciąż widzę jej uśmiech, od ucha do ucha
Od krzyku i płaczu siadają już struny
Spłonęły już wszystkie, zostało mi jedno
Jej oczy jak brylant, błyszczą przepięknie
Me błędy i potknięcia trafiają w sedno
Wezmę ten ogień i ocieple ręce
Tak jak ty ocieplałaś moje cienie
Wezmę ten ogień i wypalę me serce
Tak by raz na zawsze zapomnieć ciebie
Podobno wspomnienia żyją tu na zawsze
Lecz ja czuję że coś we mnie umarło
Kłamałem, żadnych jej zdjęć nie spaliłem
Bo mają dla mnie zbyt wysoką wartość
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania