***[pamiętam że pies był czarny...]

pamiętam że pies był czarny

a łańcuch gruby i krótki

zima ostra

śniegu ani grama

za to -20 na termometrach

tu kończy się człowieczeństwo powiedziałeś

dokładnie oznaczając miejsce plwociną

tuż przy odciskach butów rozmiar 44

nic niewidzące oczy czworonoga

patrzyły między drzewa

i wszyscy wiedzieliśmy

tamtędy odszedł

odprowadził go wzrokiem który o nic nie pytał

czując się winny za nich oboje

było mi zimno i wstyd

choć to nie moje dłonie

nie mój łańcuch

tylko pies jakby podobny

do wszystkich innych

albo do żadnego

taki mój że nawet sierść

zrudziała na nim pod słońce

przytwierdzone drutem do nieba