pamiętasz
pamiętasz
wiatr pieścił włosy
byłem jak wiatr zimny
płakałem
deszczem
jednak zbyt późno
odeszłaś
osamotniona dusza
puste mieszkanie
zostawiłaś ściany w tapetach
podtrzymują gdy pijany
odbijam się
na podłodze posłanie
materac szary w piasku z plaży
kocem przykrywam skórę
zostawiłaś bez zdania
na pożegnanie
przyjęli w przytułku
w schronisku psa
nakarmili
rano kazali odejść
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania