Pamiętnik samotniczki

13.06 ~Drogi pamiętniku.

Dziś poszłam do szkoły, lecz bałam się co będzie jak się tam znajdę...mnóstwo ludzi, mały budynek..Jednak nie było tak źle.Poznałam nowych kolegów, koleżanki.. Moim jedynym ratunkiem w tej pieprzonej budzie jest Adrian. Jesteśmy ze sobą już cztery miesiące.To on pomaga mi gdy mam problemy, słucha i doskonale rozumie. Mam sporo kompleksów, moje krzywe zęby, małe piersi, wzrost, a przede wszystkim WAGA. Ważę 71 kg przy wzroście 159. Mam nadwagę.. staram się schudnąć ale mi nie wychodzi.. Zawsze pakują we mnie mnóstwo jedzenia jak w pieprzoną maszynę.. Jednak Adrian kocha mnie taką jaka jestem, nie wstydzi się mnie.. tego jak wyglądam.

 

14.06 ~ Drogi pamiętniku.

Wstałam rano udając że wszystko jest ok. Zjadłam śniadanie, ubrałam się.. ale gdy już miałam wychodzić straciłam przytomność. Byłam sama w domu.. martwię się o siebie.. Nie jem nic od wczoraj wieczorem.. a jest już teraz godzina 17:00..To nie tak że ja nie jem na siłę.. ja staram się schudnąć a nie może mi nic przejść przez gardło.. Zastanawiam się czy przypadkiem nie zacząć się ciąć... Może to by mi pomogło rozwiązać moje problemy? Nie wiem muszę to jeszcze dokładnie przemyśleć.. wiem że od tego się można uzależnić, dlatego nie robię tego pochopnie.

 

15.06 ~Drogi pamiętniku.

Postanowiłam że zadam sobie kilka ran na ciele..dokładnie na nadgarstku... Jestem sama! Adrian to zauważył i stwierdził że nie mogę tego robić.. ale mi to pomaga.. jak mam z tym skończyć? Rozmawialiśmy długo.. płakałam ale co ja mogę..? Wracając do szkoły dziś na wf-ie zasłabłam i puściła mi się krew z nosa.. plułam krwią..wymiotowałam..a tak cholernie nie nawidzę tego robić. Przyjechała mama oczywiście cholernie wściekła żee musiała się zwolnić z pracy. Gdy byłyśmy w samochodzie uderzyła mnie.. mocno. Robi to coraz częściej.. zaczęła na mnie krzyczeć, że jak mogłam się dopóścić do takiego stanu.. W tym moim pamiętniczku będę opisawała swoje sekrety..A więc.. nikomu tego nie mówiłam nawet Adrianowi.. Ojciec.. regularnie mnie gwałci..co noc przychodzi do mnie, wkłada mi swojego....****** w moją pochwę i pcha coraz mocniej.. to boli za każdym razem bardziej.. Dziś na przykład kazał mi wziąć go do ust i ssać aż on poczuje ulgę.. to obleśne.

 

16.06 ~ Drogi pamiętniku.

Ojciec już nie używa prezerwatyw. Robi to bez zabezpieczeń.. okropnie źle się czuję.. mam ochotę wbić mu nóż w plecy.. A do tego.. to jest jakaś patologia.. Matka z ojcem się ******** a ja musiałam na to patrzeć.. do tego stworzyli swego rodzaju trójkącik...Matka z ojcem, a ja bacznie ich obserwować.. moim zadaniem było sprawdzić kiedy ona dochodzi, jak on kończy.. to jest chore. Ale jest jeszcze coś.. moja matka i mój ojciec pozwalają sobie na zbyt wiele.. Dziś miałam ich golić tam... przy tym matce trzymać wibrator a ojcu obciągać.. zabierzcie mnie stąd..

Średnia ocena: 1.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Prue 22.12.2014
    Nie skomentuje. Ode mnie masz 1
  • NataliaO 22.12.2014
    forma pamiętnika jest popularna ale ta forma zbyt drastyczna, można było trochę inaczej to przedstawić

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania