text usunięty

💩

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Noico1 dwa lata temu
    Diogenes też chyba był bezdomny i spał w beczce, więc to naturalna kolej rzeczy u filozofa, żeby nie przywiązywać się rzeczy materialnych.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Tak, On również ze świecą na rynku "szukał człowieka"... Pewnie kogoś, z kim mógłby porozmawiać jak równy z równym. Być może prawdziwi filozofowie uchowali się w Indjach, bo Dźnana Joga jest czymś takim...
    Dziękuję za koment,
    Pozdrawiam 🙂
  • Noico1 dwa lata temu
    Nietrudno wymyślać dyrdymały w wypasionym gabinecie, siedząc w obitym skórą fotelu, ze szklaneczką whiski i cygarem w ręku. Sztuką jest być filozofem, który gardzi wartościami materialnymi. A i taki styl życia dodaje wiarygodności głoszonym poglądom. Dlatego też nauka Jezusa zdobyła tylu wyznawców, chociaż wielu jego naśladowców już nie żyje tak skromnie i ubogo jak on.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Noico1, cóż, gdyby naśladować ubóstwo z obowiązku, a nie głębokiej potrzeby, to byłoby to jeszcze gorsze... Tak, Jezus też nie pisał 😃
  • Noico1 dwa lata temu
    Nie pisał, ale znalazł dziesiątki naśladowców, którzy jego myśli zapisali.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Noico1, według Platona to dobrze, że nie pisał, a Jego wypowiedzi skierowane były do konkretnych osób w konkretnych sytuacjach, a nie, że każdy może przeczytać, zrozumieć albo nie, zinterpretować po swojemu, a text nie może się bronić..
    Ha ha, byłem świadkiem scenki: jeden czyta coś z Biblji i tłumaczy drugiemu, a drugi: "właśnie dlatego Biblja była na indexie (choć chyba tylko niektóre wydania były) żeby tacy idjoci jak ty jej nie czytali" 😃
  • Noico1 dwa lata temu
    Weleborze, na indeksie to chyba były i wciąż są apokryfy. Z różnych względów.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Noico1, aha, w wiki w każdym razie piszą, że były niektóre wydania.
  • Noico1 dwa lata temu
    Pobóg Welebor no ale to chyba nie były wydawnicta posiadające imprimatur.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Noico1 pewnie, że nie. Biblja jako taka, czyli czytanie słowa bożego nigdy nie było zakazane, to fejk. Przy okazji ten ogrom kłamstw na temat Kościoła, gdy zdałem sobie z niego sprawę, zachęcił mnie do zainteresowania tematem, pochodzącego z ateistycznej rodziny – bo jeśli kłamią na czyjś temat, to ten ktoś musi mieć rację 😃
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Podoba mi się ta seria. Fajdros to rzeczywiście dziwaczny dialog. Pozdrawiam 5
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Niezmiernie się cieszę 🙂
    Dziękuję,
    Pozdrawiam 🙂
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    A jeszcze dodam, że teraz czytam u Platona to, na co w ogóle nie zwracałem uwagi zrazu... To największy i boski Filozof !!!
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Pobóg Welebor Rzeczywiście Platon jest bardzo ciekawy.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Marek Adam Grabowski, tak, można u Niego znaleźć wszystko, myśl Kanta w pewnych dwóch zdaniach, a nawet Hegla... Ciekawe, że ludzie zaprzeczający logice byli już wtedy, tylko że teraz zdaje się, że zwyciężyli.
  • Józef Kemilk dwa lata temu
    Pobóg Welebor Nie czytam Platona i innych też nie. Trzeba samemu dojść do prawdy😀. To taki żarcik, ale Platona faktycznie nie czytałem.
    Pozdrawiam😀
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Józef Kemilk, my jesteśmy pisarzami, a nie czytaczami 😉
    Pozdrawiam również 🙂
  • Poncki dwa lata temu
    "Niestety, nikogo nie można niczego nauczyć, to zupełnie niemożliwe."
    Nie zgodzę się. Każdego można nauczyć wszystkiego.
    Nauka polega na przyjęciu za prawdziwe tego czego, ktoś chce nas nauczyć.
    Kwestia tylko czy to prawda czy kłamstwo.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Pani reporterka też się nie zgadzała, odpowiedź jest w texcie 😉
    Nauka to coś szerszego, a kwestja prawdy i fałszu nie jest taka prosta. Nie ma żadnej "obiektywnej rzeczywistości" z którą zdanie jest zgodne albo nie. Twoja niezgoda wynika z wąskiego rozumienia nauki 😃
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    hmm, czy moje zrozumienie jest wąskie, węższe? Przecież "Nie ma żadnej obiektywnej rzeczywistości".
    Jest tylko subiektywność. Moja jest tak samo prawdziwa jak bezdomnego 😉
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki, chodzi o słowo "nauka", "nauczać" – to nie tylko przekazywanie informacji. Gdyby w texcie o takie znaczenie chodziło, to OK, ale uważam, że kontext użycia przez mojego bezdomnego to wyklucza...
    Gdyby chodziło o informacje, to przecież zdanie, że "nikogo nie można niczego nauczyć" nie miałoby wiele sensu. Nie miałem wyjścia innego, niż wskazać Ci błąd, ale nie trzeba było się nie zgadzać 😉

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania