,, Babie lato ".

Rześkie powietrze przywitało poranek w lesie radośnie.

Pięknie sosnami i brzozą zapachniało.

Któż to pomiędzy drzew koronami i sosen igłami niby w tańcu drepcze?

Jej długie blond włosy w warkocz splecione.

To leśna sympatyczna pani.

Lekką nić babiego lata rozwiesza na krzakach.

Jeżyny soczyste, granatowe zbiera do dzbanka.

Pilnuje każdego wschodu poranka.

Liczy stukania dzięcioła.

Nasłuchuje sowy pohukiwania.

W pracowitość, dobroć i miłość ubrana.

Zwierzęta wdzięczne są ponieważ jeść im dała.

Leśna sympatyczna pani z uśmiechem na buzi zasypia.

Z radością wyczekuje następnego poranka.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • słone paluszki 2 miesiące temu
    Ten sam tytuł? Nie było innych w spisie inwentaryzacji? Niezbyt dobrze.
  • Gaga 2 miesiące temu
    Ja od nagłej śmierci mamy nie myślę co robię. Niektóre rzeczy automatycznie. Jak robot jakiś. 😔😔😔😔
  • Gaga 2 miesiące temu
    Prawda nie pomyślałam. Dziękuję za podpowiedź.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania