Papieros

Zagadka cienkiego nawyku

Z pozoru błahostka ..ot taka

a pustkę wypełnia w przełyku

gdy gardło łzami przemaka

 

Latami palona samotność,

niewinne opary morderstwa,

utkane naprzeciw na zimno

sąsiedzkie więzy szyderstwa

 

I nie problem w chceniu – niechceniu,

zgasić nałóg to gest w mgnieniu oka

Chodzi o to, że w tym niepaleniu

perspektywa zamyśleń szeroka

 

Gdyby tak żal, głód, wspomnienia,

czyhające straty wciąż wokół

w jednym geście, wraz z papierosem,

zgasić prędko.. i zdmuchnąć .. jak popiół..

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Kto pije i pali, ten nie ma robali😇
  • Polaroid rok temu
    No i jak tu się nie uśmiechnąć? :D
    Dzięki!
  • piliery rok temu
    Racja, cienko i dlatego '"przemaka"

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania