Papieros
Tytoń,Nikotyna,zapach,dym,choroba,śmierć,ulga.
Ulga?
Dlaczego ulga?
Cała ta zawartość w jedenj bletce zawiera tyle zła.
Lecz ja przy tym odczuwam ulgę.
Paląc czuję spokój.
Nostalgię.
Wspomnienia.
Przychodzą różne pomysły.
Chodź wiem że im szybciej go spalam tym szybciej umieram.
To i tak mam to w dupie.
Bo mogę odpocząć na te niecałe dziesięć minut od wszystkiego.
Zero problemów, zmartwień.
Jestem tylko ja i zapach płonącego tytoniu pod osłoną dymu.
Ze zmęczenia odpływam w inny świat.
Odwiedzam bliskich, porażki, złe decyzje.
Omawiamy razem moją przyszłość, chodź często się kłócimy.
Ale i tak zawsze kończymy dyskusje na tym samym.
Zgaszonym pecie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania