Papierowy hero
z uśmiechem Tuhaj-beja
podcina skrzydła aniołom
tak jakby wszystko
było już dlań jednym piekłem
skruszyć Wielki Mur Chiński
czasem łatwiej
niż zimne serce wyciosane
z czarnego marmuru
o ile je miał kiedykolwiek
nie jemu pierwszemu
wycięli podczas lobotomii
nie tę tkankę
nawet tego nie zauważył
martwe od lat oczy
niczego nie widzą
poza małym podwórkiem
na którym czuć fetor
gnijących śmieci z myśli
dobre miejsce
dla tak malutkiego ego
atom przy nim jest wielki
jak kula ziemska
dlatego tak życie
bez wzajemności nienawidzi
Komentarze (3)
Nie jest prawda? No, oczywiście, że nie?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania